Zatoka Phang Nga z 42 wyspami znajduje się w północnej części Cieśniny Malakka, między Phuket a prowincjami Phang Nga i Krabi w południowej Tajlandii. Duża część tego obszary objęta jest ochroną przez Park Narodowy Ao Phang Nga. Krajobraz przyciąga turystów ogromnymi wapiennymi krasami, które wydają się wyrastać ze spokojnych wód Morza Andamańskiego. To coś, czego po prostu nie można przegapić podczas podróży po tym regionie.
Ten artykuł opisuje wycieczkę po zatoce z noclegiem na wyspie Panyee. W okolicy znajdują się dwie duże wyspy, które mogą wydawać się dobrą opcją na nocleg, ale uważam, że każda z nich zasługuje na dłuższą wizytę na własną rękę, by nie czuć się w pośpiechu. Te dwie wyspy to Koh Yao Yai i Koh Yao Noi i możecie o nich przeczytać w moich poprzednich postach.
Gdzie zarezerwować wycieczkę?
Przed wyjazdem przeszukałem internet oraz Google Maps i w końcu znalazłem miejsce z wieloma pozytywnymi recenzjami: Service Tour Boat Friendly Price. Tak, wiem, nazwa brzmi chwytliwie 🙂 Ich biuro znajduje się obok przystani Praharat, więc z parkowaniem nie powinno być problemu. Hanah, z którą dogadywałem szczegóły, jest niesamowicie sympatyczną osobą. Wyślijcie jej wiadomość poprzez Google Maps lub bezpośrednio na numer telefonu: +66933906568.
W ofercie znajdziemy dwa rodzaje wycieczek. Trasa A obejmuje wyspę Jamesa Bonda, jaskinię Lod, jaskinię Saokadong i wyspę Panyee. Trasa B obejmuje wyspę Jamesa Bonda, wyspę Hong, jaskinię Nok Krariang i wyspę Panak. Każda z tras kosztuje około 2000 THB. Jeśli chcesz połączyć dwie wycieczki i dodatkowo przenocować na wyspie Panyee tak jak ja, będziesz musiał negocjować swoją cenę. Będzie ona oczywiście znacznie wyższa, ponieważ po nocy spędzonej na wyspie ktoś musi po ciebie przypłynąć następnego ranka i zabrać z powrotem, więc spodziewaj się zapłacić około 3000 – 3300 THB. Oczywiście, jeśli podróżujesz z grupą przyjaciół, cena za osobę staje się bardziej przystępna.
Na na przystać Pracharat najłatwiej dostać się z Phuket lub Krabi. Pojechałem tam wypożyczonym skuterem z Krabi i pokonanie tej trasy zajęło mi około 2 godzin.
Oczywiście do zatoki Phang Nga można dotrzeć łodzią motorową bezpośrednio z Phuket i jest to o wiele łatwiejsze do zorganizowania. Wiele biur oferuje zorganzowane wycieczki. To ty decydujesz, jakiego rodzaju doświadczenia szukasz. Łódź motorowa z wieloma innymi osobami lub prywatna łódź typu “long tail”, która pozwala zwiedzać zatokę we własnym tempie. Dodatkową alternatywą może być wynajęcie łodzi na wyspach Koh Yao Yai lub Koh Yao Noi.
Panorama w pobliżu wyspy Panyee
Kiedy wybrać się na rejs?
Najlepszy czas na wizytę w zatoce Phang Nga to okres od listopada do maja, poza porą deszczową. Pogoda jest stabilna, a opady deszczu są raczej sporadyczne. W innych miesiącach noclegi mogą być tańsze, ale zorganizowanie łodzi może być znacznie trudniejsze, a całe doświadczenie nie będzie tak przyjemne, jak mogłoby być.
Jak długo pozostać w okolicy?
Większość ludzi wybiera się na jednodniową wycieczkę, ale ja chciałem doświadczyć pobytu w Zatoce Phang Nga po tym jak większość turystów i wszystkie wyjące motorówki wrócą do przystani. Dlatego zostałem 1 noc na wyspie Panyee, co było doskonałą decyzją. Jeśli masz czas, szczerze polecam zrobić tak samo.
Gdzie się zatrzymać?
Zarezerwowałem pokój w Jamesbond Bungalow Ko Panyee. Widok z tarasu był niesamowity i można było wypocząć na leżakach. Gospodarz był bardzo przyjazny, a łącze internetowe wystarczająco szybkie do pracy zdalnej. Za 1 noc zapłaciłem 850 THB.
Co ze sobą zabrać?
Nie będziesz potrzebować zbyt wiele, ale upewnij się, że te przedmioty znajdą się w Twoim plecaku:
Kurtka przeciwdeszczowa
Buty sportowe lub sandały trekkingowe (mogą być użyteczne w jaskiniach)
Japonki
Kostium kąpielowy (możesz zmoknąć podczas przejażdżek kajakami)
Środek na owady
Okulary przeciwsłoneczne
Nakrycie głowy
Dzień 1
Wycieczkę rozpoczęliśmy od wizyty w najbardziej odległym miejscu: na wyspie Phanak. Zwykle można tu odbyć krótką wycieczkę kajakiem, aby wpłynąć do laguny, co jest możliwe tylko podczas odpływu. Jeśli nie chcesz tego robić, Twój przewodnik może zatrzymać się obok skał i pozwolić ci zejść z łodzi by obejrzeć lagunę z tej perspektywy. To był naprawdę dobry początek wycieczki, a wyspa wygląda niesamowicie, gdy się do niej powoli zbliżasz. Z drugiej strony znajduje się jaskinia Ice Cram Cave. Nic spektakularnego, ale jeśli już tu jesteś. . .
Zbliżając się do wyspy PhanakPopularna w Tajlandii łódź typu “long-tail”Tego dnia widoczność nie była idealnaW pobliżu jaskiń
Następnym przystankiem była Jaskinia Ptaków (Birds Cave) na wyspie Ko Sa Ang Yai. To była najbardziej przygodowa atrakcja, ponieważ aby się do niej dostać, trzeba wspiąć się po drewnianej drabinie. To małe miejsce, ale bardzo klimatyczne i warte odwiedzenia. Stamtąd udaliśmy się na jedną z największych atrakcji w okolicy: wyspę Hong. Tu również jest możliwość krótkiej przejażdźki kajakiem za dodatkową opłatą 300 THB i tym razem zdecydowałem się skorzystać. Jest to wycieczka z przewodnikiem, który wiosłuje za Ciebie. Trochę dziwne, ale ok 🙂 Niektóre miejsca, przez które przepływa kajak są naprawdę niskie, więc trzeba się położyć i uważać na głowę. Było naprawdę fajnie, mimo że padał deszcz. Człowiek czuje się taki mały, będąc otoczonym przez te gigantyczne wapienne ściany.
Przejażdżka kajakiem w pobliżu wyspy HongLiczne małe wysepki w zatoce Phang NgaImponujące skalne ściany wyrastające w morza
Następnie nadszedł czas, aby przenieść się na Ko Tapu, znaną również jako Wyspa Jamesa Bonda. Bardzo turystyczne miejsce, które nagle może stać się bardzo zatłoczone, ponieważ wiele łodzi przypływa w tym samym czasie. Raz w życiu można to zobaczyć i tyle. Miejsce to pojawiło się w filmie o przygotach popularnego agenta 007: “Człowiek ze złotym pistoletem” z 1974 roku. Na wyspie pobierana jest opłata za wstęp do parku narodowego w wysokości 300 THB za osobę.
Słynna skała widoczna z wyspy Jamesa Bonda
Ostatnim przystankiem przed przybyciem na wyspę Panyee była góra Thalu i jaskinia Lot. To kolejna baza na przejażdzkę kajakiem i ponownie uszczupli Twój budżet o 300 THB. W moim odczuciu była to lepsza trasa niż ta przy wyspie Hong. Tak samo jak poprzednio, przewodnik wiosłuje i robi Ci zdjęcia, a Ty po prostu cieszysz się scenerią. Zobaczysz imponujące skały, lasy namorzynowe i prawdopodobnie kilka „chodzących ryb”, czyli poskoczka błotnego, który jest pół-rybą, pół-gadem. Jedynym, co negatywnie wpłynęło na moje wrażenia w tym miejscu, była postawa przewodnika, który cały czas opowiadał o swojej rodzinie i o tym, jaki jest biedny, wymuszając trochę w ten sposób napiwek.
W końcu dotarliśmy na wyspę Panyee i ustaliłem, że łódź odbierze mnie następnego dnia o 10 rano. Zostawiłem swoje rzeczy w pokoju i poszedłem na spacer. Wyspa Panyee to wioska rybacka zbudowana na palach przez rybaków ze stanu Kedah w Malezji. Po południu, kiedy wszystkie zorganizowane wycieczki zawinęły się z powrotem na Phuket, było bardzo spokojnie. Byłem chyba jedynym turystą, który został tu na noc 🙂 I świetnie! Sceneria wokół była naprawdę fantastyczna, co możecie zobaczyć na poniższych ujęciach z drona. Tanie przekąski na kolację znajdziesz na rynku w pobliżu meczetu.
Ciekawa lokalizacja boiska!Wyspa Panyee, co za lokalizacja!Spokojne popłudnie na wyspieSceneria nie z tego świata!
Dzień 2
Zostałem odebrany zgodnie z planem i bardzo się cieszyłem, bo zapowiadał się słoneczny dzień. W drodze powrotnej do przystani mogłem jeszcze raz zobaczyć scenerię Zatoki Phang Nga, w zupełnie innej odsłonie. Zrobiliśmy jeszcze jeden przystanek, aby odwiedzić jaskinię, której nazwy już nawet nie pamiętam 🙂 Ale główną atrakcją była po prostu relaksująca przejażdżka łodzią w porannym słońcu. Hanah przywitała mnie po powrocie, a ja wskoczyłem na skuter, aby sprawdzić inne atrakcja w okolicy, przed powrotem do Krabi.
Punkt widokowy Samet Nangshe
Będąc tak blisko nie można przegapić wizyty w tym niesamowitym miejscu. Widok jest dobry o każdej porze dnia, ale oczywiście totalnie zapiera dech w piersiach podczas wschodu i zachodu słońca. Musisz zaparkować na dole i skorzystać z podwózki jeepem 4×4. Bilet w obie strony kosztuje 90 THB za osobę. Na górze znajduje się restauracja i kawiarnie, ale z reguły jest dość tłoczno.
Punkt widokowy Samet Nangshe
Benyaran Museum and Waterfall
Prywatna kolekcja wszelkiego rodzaju rzeczy związanych z lokalną kulturą, tradycjami, stylem życia. Trochę miszmasz. Wstęp dla obcokrajowców kosztuje 150 THB i osobiście uważam, że nie warto. Kilka minut jazdy od muzeum znajduje się mały wodospad, który można zwiedzać bezpłatnie. Podążaj za znakami.
Phang Nga
Phang Nga to także nazwa miasta, stolicy prowincji Phang Nga. Raczej kompaktowe miejsce, w sam raz na szybki postój. Możesz zajrzeć do Tham Sam, ładnej wapiennej jaskini z malowidłami ściennymi z 1850 roku. Znajduje się ona obok pięknego jeziora i wapiennych klifów. Wstęp darmowy.
Inną pobliską jaskinią jest Tham Phung Chang. Cena (500 THB) obejmuje przepłynięcie się kajakiem oraz na bambusowej tratwie oraz spacer. Miałem już wystarczająco dużo jaskiń w ten weekend, więc tę zostawiłem na następny raz.
Phang Nga to małe i senne miasteczkoKrajobraz w pobliżu miasteczka Phang Nha
Podsumowanie
Był to wspaniały i niezapomniany czas, mimo że pogoda była daleka od idealnej, zwłaszcza pierwszego dnia. Z pewnością nie były to najtańsze dwa dni, ale jeśli podróżujesz z grupą przyjaciół, to zdecydowanie taka forma zobaczenia zatoki Phang Nga ma to większy sens niż zorganizowana wycieczka łodzią motorową z Phuket. Nocleg na wyspie Panyee pozwolił mi zobaczyć spokojną stronę zatoki Phang Nga, prawie bez żadnych innych turystów. Uważam, że było warto w 100%.
To niezwykle popularne miejscem turystyczne, nie tylko ze względu na przyrodę ale również dogodne położenie między Phuket a Koh Samui oraz Koh Phangan. Główne atrakcje Khao Sok to jezioro Cheow Lan, las deszczowy, górzysty krajobraz, wodospady, domki na tratwach rozrzucone po jeziorze, szlaki piesze, jaskinie i rzeki. To prawdziwy raj dla miłośników przyrody i jestem pewien, że spędzenie tutaj kilku dni na zawsze pozostanie w Twojej pamięci.
Park zajmuje powierzchnię 739 kilometrów kwadratowych i został oficjalnie założony 22 grudnia 1980 roku. Na szczęście w latach 70. tajscy studenci, którzy dołączyli do komunistycznych grup powstańczych, założyli w Khao Sok twierdzę, która zapewniała idealne warunki do ukrywania się i prowadzenia działań partyzanckich. Udało im się trzymać na dystans nie tylko tajską armię, ale także drwali, górników i myśliwych. Kto wie, jak wyglądałby teraz las deszczowy, gdyby nie takie zbiegi okoliczności historii?
W 1982 roku zbudowano zaporę wodną Rajjaprabha, zamykając rzekę Pasaeng i tworząc jezioro Cheow Larn o powierzchni 165 km2. Tama została zbudowana, aby zapewnić źródło energii elektrycznej dla południowej Tajlandii, która stała się turystycznym epicentrum kraju.
Jak dotrzeć do Khao Sok?
To popularne miejsce, więc zorganizowanie transportu z innych miejsc w Tajlandii będzie raczej łatwe. Najwygodniej jest rozpocząć podróż minivanem z Krabi, Phuket, Khao Lak lub Surat Thani. Zapytaj o szczegóły dowolne biuro podróży lub recepcjonistę w swoim hotelu.
Ja swoją trasę rozpocząłem w Krabi, ale na tym odcinku podróży miałem wypożyczony samochód na około dwa tygodnie, więc byłem niezależny. Była to biała Toyota Yaris ATIV z PURE Krabi Car Rental i bez wątpienia było to najlepsze i najbardziej bezproblemowe wypożyczenie auta, jakie doświadczyłem do tej pory. Łatwy kontakt przez Whatsapp z właścicielem, brak depozytu, niska maksymalna odpowiedzialność za szkody (5000 THB), a na pokładzie było nawet darmowe urządzenie z WiFi. Ekstra!
Jezioro otoczone wzgórzamiRejs łodzią jest niesamowicie malowniczy
Kiedy jechać?
To wilgotny klimat dżungli z wysokimi temperaturami i ulewnymi deszczami przez cały rok. Deszcz nasila się w miesiącach od czerwca do listopada, ale nie powinno to zniechęcać do odwiedzenia tego pięknego miejsca. Po prostu bądź przygotowany na zmoknięcie o każdej porze roku. Tropikalne ulewy mogą być silne, ale zwykle nie trwają długo. W końcu to las deszczowy!
Jeśli naprawdę nie lubisz deszczu, luty jest najsuchszym miesiącem ze średnią opadów wynoszącą 30 mm, więc zaplanuj podróż w tym czasie.
Nisko wiszące chmury w godzinach porannychPoranki są najbardziej fotogeniczne, więc przygotuj aparat!
Jak długo zostać w Khao Sok?
Aby w pełni cieszyć się wizytą w Khao Sok należy przeznaczyć na pobyt co najmniej 3 dni. Spędziłem 2 dni na wycieczce w okolicy jeziora Cheow Larn i 1 dodatkowy dzień kręcąc się po wiosce i pobliskim parku narodowym oraz biorąc udział w nocnym spacerze z przewodnikiem po dżungli.
Gdzie się zatrzymać?
Zarezerwowałem pokój w Khao Sok Jungle Huts Resort, co okazało się doskonałym wyborem. Bezpłatny parking, moskitiera, świetna restauracja i niewiarygodnie przyjazny gospodarz. Organizowałem tutaj wszystkie moje wycieczki. Miejsce jest bardzo zielone z łatwym dostępem do rzeki i od czasu do czasu można spotkać małpy.
Ten ogromny owad wylądował w recepcji, kiedy się meldowałem
Co ze sobą zabrać?
Nie będziesz potrzebować wiele, ale upewnij się, że te przedmioty znajdą się w Twoim bagażu:
Kurtka przeciwdeszczowa
Buty sportowe lub sandały trekkingowe, które mogą zamoknąć (na wycieczkę do jaskinii)
Długie spodnie i skarpetki za kostkę
Strój do kąpieli
Środek na owady z DEET (spodziewaj się pijawek)
Okulary przeciwsłoneczne
Nakrycie głowy
Opłaty za wstęp do parku narodowego i godziny otwarcia
Według oficjalnej strony internetowej, od czerwca 2022 roku opłaty za wstęp dla obcokrajowców wynoszą 200 THB dla dorosłych i 100 THB dla dzieci w wieku 3-14 lat. Obywatele Tajlandii płacą 40 bahtów za osobę dorosłą i 20 bahtów za dziecko. Opłaty za wstęp są ważne przez wiele dni tylko w przypadku pobytu w parku, na kempingu lub w domkach na tratwach nad jeziorem. W innych przypadkach będziesz musiał codziennie kupować nowy bilet, co wydaje mi się co najmniej śmieszne. Po powrocie z wycieczki po jeziorze i noclegu w domkach na tratwach, chciałem odbyć nocny spacer z przewodnikiem po lesie i musiałem kupić nowy bilet wstępu.
Na szczęście wygląda na to, że ceny poszły w dół, bo kiedy byłem tam w marcu 2022 roku, bilet wstępu kosztował 300 THB.
Park jest otwarty codziennie od 6:00 do 18:00 przez cały rok. Wejście po godzinie 18:00 jest możliwe, jeśli wybierzecie się na nocny spacer z przewodnikiem.
Jezioro Cheow Lan
Atrakcje w Khao Sok
Park można podzielić na dwa popularne obszary, oddalone od siebie o 67 km. Pierwszy z nich znajduje się wokół siedziby parku narodowego i wioski Khao Sok, gdzie można wędrować wieloma szlakami, dołączyć do nocnych spacerów z przewodnikiem, odwiedzić wodospady lub wziąć udział w atrakcjach na rzece. Drugi znajduje się wokół jeziora Cheow Lan i jest popularny wśród miłośników wycieczek łodzią, domków na tratwach, jaskiń i wapiennych gór.
źródło: www.thainationalparks.com
Wycieczka po jeziorze Cheow Lan z noclegiem
Zarezerwowałem wycieczkę typu 2D 1N (2 dni, 1 noc) w moim hotelu z jednodniowym wyprzedzeniem. Koszt powinien wynosić około 2500 THB, ale zapytaj, czy bilet wstępu do parku narodowego jest wliczony w cenę.
Minibus zabrał mnie i kilku innych gości z centrum Khao Sok i udaliśmy się do przystani przy jeziorze Cheow Lan, gdzie kupiliśmy bilety do parku narodowego i wsiedliśmy na typową w Tajlandii łódź typu “long-tail”. Przejażdżka po jeziorze była bardzo przyjemna. Co ciekawe, jezioro powstało w 1982 roku w ramach projektu budowy zapory wodnej i produkcji energii elektrycznej dla południa kraju. Rozciąga się na obszarze 165 km2. Otaczały nas wapienne wzgórza, a całe doświadczenie było niczym rejs w głąb Parku Jurajskiego.
Na całym jeziorze znajduje się wiele domków na tratwach, które są bazą do zwiedzania jaskiń, punktów widokowych oraz trekkingów wokół wapiennych wzgórz. Ten, w którym się zatrzymałem, nazywał się Smiley Lakehouse. Bardzo przyjemne miejsce z prostymi pokojami i łazienkami.
Domki na tratwachWyobraź sobie, że budzisz się w takim otoczeniu!Przy każdym z domku, dostępny jest kajak
Mieliśmy nieco ponad godzinę na relaks, kąpiel w jeziorze lub skorzystanie z jednego z wielu dostępnych kajaków. Postanowiłem trochę powiosłować, ale przy tej słonecznej pogodzie było naprawdę ciężko!
Następnie nadszedł czas, aby wrócić na łódź i udać się do jaskini Nam Thalu. Dla mnie była to najbardziej przygodowa część zwiedzania Parku Narodowego Khao Sok. Po wejściu do jaskini musisz brodzić do pasa w wodze, a może nawet przepłynąć kawałek, w zależności tego kiedy ostatnio padało. Przechowuj wszystkie swoje kosztowności i sprzęty w wodoodpornej torbie lub poproś przewodnika, aby je przechował. Ze względu na prognozę pogody na popołudnie, która przewidywała deszcz, byliśmy w pośpiechu. Najwyraźniej może to być bardzo niebezpieczna atrakcja, jeśli zostaniesz złapany w jaskini podczas ulewnego deszczu, ponieważ poziom wody podnosi się bardzo szybko.
Widzieliśmy mnóstwo nietoperzy i pająków, które można rozpoznać po ich oczach odbijających światło. W okolicy mogło być też kilka węży, ale nie widzieliśmy żadnego. Zdecydowanie nie jest to miejsce dla małych dzieci i należy nosić odpowiednie buty, a nie klapki.
Gdy tylko wyszliśmy z jaskini, zaczął padać ulewny deszcz, więc zdążyliśmy idealnie! Deszcz w dżungli oznacza jedno. Uważaj na pijawki! Kilku osobom z naszej grupy została upuszczona krew, więc najlepiej od czasu do czasu zatrzymać się i sprawdzić swoje ciało. Pijawki poruszają się naprawdę szybko, więc zwróć uwagę nie tylko na okolice kostek, ale także pod pachami i na rękach.
Wróciliśmy do domków na tratwie, gdzie mieliśmy czas na odpoczynek w oczekiwaniu na obiad. To był naprawdę niesamowity widok kiedy po deszczu chmury przetaczały się nad masywnymi wapiennymi górami.
Góry tuż po przejściu ulewy
Noc była spokojna i wczesnym rankiem ponownie wsiedliśmy na łódź, tym razem w poszukiwaniu dzikich zwierząt. Widzieliśmy wiele małp i dzioborożców, ale niestety żadnych słoni.
Dzioborożce widziane wczesnym rankiemMglisty las deszczowy
Po śniadaniu przyszedł czas na spakowanie walizek i powrót do przystani, a po drodze jeszcze dwa przystanki: Khao Sam Kloe, czyli grupa 3 pięknych skał oraz Pra Kie Phet Cave, mała i tym razemsucha jaskinia, ale z nietoperzami i kilkoma ogromnymi pająkami, które wyglądają przerażająco, mimo że są nieszkodliwe dla ludzi.
Khao Sam KloeKiedyś był to wąż…Mnóstwo pająków w jaskini Pra Kie Phet
W końcu minibus przetransportował nas z powrotem do wioski Khao Sok z krótkim postojem na lunch w punkcie widokowym Ratchaprapha Dam Scenic Viewpoint. Podsumowując, była to wspaniała wycieczka, absolutnie warta swojej ceny. Gorąco polecam spędzenie nocy nad jeziorem zamiast tylko jednodniowej wycieczki. Wrażenia gwarantowane!
Możesz również zorganizować wycieczkę samodzielnie, przybywając do przystani Cheow Lan Lake Pier i tam wynajmując łódź, która zabierze Cię do wybranych domków na tratwach lub po prostu organizując wycieczkę na kilka godzin. Nie jestem fanem zorganizowanych wycieczek, ale w tym przypadku uważam jednak, że lepiej się na taką zdecydować.
Nocny spacer po lesie
To naprawdę fajne doświadczenie, mimo że nie wchodzisz głęboko do dżungli, ale raczej podążasz szeroką, dobrze widoczną drogą w pobliżu siedziby parku. Widzieliśmy żaby, węże, pająki i jaszczurki, a także patyczaki.
Dzika przyroda widziana nocą
Poszukiwanie kwiatów raflezji
Raflezja to roślina pasożytnicza, która nie ma liści ani korzeni. Atakuje winorośle liany i jak pasożyt pochłania wszystkie ich składniki odżywcze. Raz w roku pod korą korzenia winorośli zaczynają rozwijać się małe pąki. W miarę dojrzewania pęcznieją, przebijając się przez korę. Następnie pękają, odsłaniając ogromny kwiat, który może mieć nawet 80 cm! Nie zdecydowałem się na tę atrakcję, ale zdecydowanie jest na mojej liście w innych miejscach w Azji Południowo-Wschodniej!
Wodospad Ton Kloi
Jedna z wędrówek, która rozpoczyna się przy siedzibie parku narodowego. Szlak ma 7 km długości i biegnie wzdłuż rzeki Sok. Pierwsze 2,9 km, aż do punktu kontrolnego, nie wymaga przewodnika. Jeśli jednak chcesz przejść do końca, przewodnik jest obowiązkowy. Wzdłuż tego szlaku znajduje się wiele innych, mniejszych wodospadów.
Wodospad Sip Et Chan
Do tego 11-poziomowego wodospady prowadzi prawie 4-kilometrowy szlak rozpoczynający się od północnej strony kempingu obok siedziby parku. Pierwsze 400-50 metrów można swobodnie przejść po drewnianej promenadzie, ale na pozostały dystans potrzebny jest przewodnik.
Wodospad Mae Yai
Znajduje się poza parkiem narodowym i można go zobaczyć przy okazji z drogi jadąc z kierunku od Khao Lak. W przeciwnym razie nie powiedziałbym, że warto specjalnie się tutaj fatygować.
Sanktuarium słoni
To jedno z sanktuariów, które ma naprawdę dobre komentarze od odwiedzających. Możesz przygotować jedzenie dla słoni, nakarmić je i spacerować z nimi, ale przejażdżki lub kąpiel są absolutnie zabronione.
Spływ rzeką lub bambusowy rafting
Obie czynności są szczególnie atrakcyjne w mokrych miesiącach, kiedy poziom wody w rzece jest wysoki. Najlepiej dokonać rezerwacji bezpośrednio w hotelu lub w ulicznych agencjach.
Poza utartym szlakiem – Park Narodowy Khlong Phanom
Rzadko odwiedzany park z bardzo fajnym szlakiem (pętla), którego przejście powinno zająć mniej niż 2 godziny. Po drodze jest kilka punktów widokowych, aż w końcu docierasz do wielkiego drzewa. Opłata za wstęp wynosi 100 THB.
Wokół Parku Narodowego Khlong Phanom
Podsumowanie
To był magiczny czas w naturze i jeśli szukasz czegoś innego niż tajskie wyspy, nie szukaj dalej. Atrakcji nie zabraknie zarówno dla osób bardzo aktywnych, jak i tych bardziej leniwych. Spędź noc w domku na tratwie, budząc się wcześnie, aby podziwiać poranną mgłę i słuchać odgłosów dżungli. To jedno z tych przeżyć, które pamięta się do końca życia!
Koh Yao Yai (Wyspa Południowa) jest większą siostrą Koh Yao Noi (Wyspy Północnej) i znajduje się pośrodku spektakularnej Zatoki Phang Nga na Morzu Andamańskim. Jest znacznie mniej rozwinięta niż turystyczny Phuket, co czyni ją idealnym miejscem, aby doświadczyć bardziej autentycznej i bardziej lokalnej atmosfery tajskiej wyspy. Większość populacji to muzułmanie, więc nie zdziw się widząc meczety i słysząc wezwania do modlitwy.
Bedziesz czuł się tu dobrze, jeśli wolisz relaks niż hardcorowe imprezy, które możesz znaleźć na Phuket lub Koh Phi Phi. Podpowiem, jak zorganizować wycieczkę i co warto zobaczyć!
Jak się dostać na Koh Yao Yai?
Na wyspę można dostać się można tylko drogą morską, najłatwiej z Phuket lub Krabi. Możesz także poszukać połączeń łodzią motorową z Koh Lanta lub Koh Lipe. Ja wyruszyłem z Krabi i podróż przebiegła bardzo sprawnie.
Kiedy jechać?
Najlepszy czas na wizytę na Koh Yao Yai jest taki sam jak w przypadku wszystkich innych wysp w tym rejonie, czyli od listopada do maja, poza porą deszczową. Pogoda jest stabilna, a opady deszczu są raczej sporadyczne. W innych miesiącach zakwaterowanie może być tańsze, ale lepiej sprawdzić rozkład łodzi z dużym wyprzedzeniem, ponieważ nie kursują one tak często.
Jak długo zostać na Koh Yao Yai?
Koh Yao Yai jest dość małą wyspą, ale warto rozważyć kilka jednodniowych wycieczek: Phang Nga Bay, Koh Yao Noi czy Hong Island to tylko niektóre z najpopularniejszych. Powiedziałbym, że potrzeba co najmniej 3 – 4 pełnych dni, aby w pełni odkryć ten region, jeśli zdecydujesz się zbazować tutaj, a nie na Koh Yao Noi.
Pora odpływuPływanie w morzu może być trudne lub niemożliwe podczas odpływu
Gdzie się zatrzymać?
Hotele, domki i ośrodki wypoczynkowe, wszystkie te dostępne są na wyspie w różnych cenach. Zatrzymałem się w KLONGBON GARDEN HOME za około 750 THB za noc. Miejscówka znajduje się na południe od przystani Chong Lard, więc aby się tam dostać, będziesz potrzebował transportu. Nocleg ten jest opcją budżetową, ale pokój był czysty i fajnie było usiąść i odpocząć na małym tarasie w towarzystwie uroczego kotka. Możesz łatwo dokonać rezerwacji na booking.com lub agoda.com.
Klongbon Garden Home to doskonałe miejsce na pobyt na wyspie Koh Yao Yai
Poruszanie się po wyspie
Najprościej jest wypożyczyć skuter i poruszać się po wyspie we własnym tempie. W innym przypadku jesteś skazany na jakąś formę taksówki lub rower, choć w tym upale z tym drugim może być ciężko.
Na przystani Chong Lard spotkasz pierwsze osoby oferujące skutery, ale zazwyczaj wolę wypożyczyć z miejsca, które ma wiarygodne recenzje, dlatego zrobiłem to w moim pensjonacie, a dotarłem tam tuk tukiem.
Plaże
Lam Haed Beach
Jedna z najpiękniejszych i najbardziej malowniczych plaż w Tajlandii. Jest dość długa, z wieloma palmami w tle, ale to, co czyni ją absolutnie niesamowitą, to jej kraniec, który przechodzi w piaszczystą łachę sięgającą daleko w morze i po której można spacerować.
Plaża Lam Haed z palmami kokosowymi w tleWidok z lotu ptaka na plażę Lam HaedKońcówka plaży zamienia się w niesamowitą łachęCo za sceneria do spacerów!
Son Bay Beach
Świetna plaża, niemalże bezludna. Jest długa, ale wąska, więc podczas przypływu nie ma zbyt dużo miejsca na relaks. Otacza ją duża zatoka, co jest dodatkowym plusem.
Loh PARed Beach
Przyzwoite miejsce do pływania w morzu z mnóstwem restauracji i małych sklepików. Idealne miejsce na podziwianie zachodu słońca.
Loh Had Beach
Kolejna plaża z białym piaskiem, która jest bardzo spokojnie i idealnie nadaje się do relaksu z książką. Lokalne restauracje znajdują się w pobliżu.
Ao Muong Beach
Położona nieco bardziej na południe od plaży Loh Had. Niestety, mocno zaśmiecone miejsce.
Ao Sai Beach
Przyjemna plaża na końcu wyboistej drogi. Jeśli nie czujesz się pewnie, po prostu zaparkuj skuter i pokonaj pozostałą odległość pieszo. Ciesz się pięknymi widokami, obserwując poruszające się po piasku kraby pustelniki. Warto odwiedzić też wioskę rybacką, aby przyjrzeć się z bliska, jak mieszkańcy spędzają swoje dni.
Rybak przygotowujący łódźMiejscowi spędzają całe dnie na poszukiwaniu owoców morza i łowieniu ryb
Przylądek Nok Ok
Wycieczka dla odważnych, ostatnia część prowadzi częściowo przez gęstą dżunglę oraz niewielki potok. Lepiej zaparkować skuter i iść na piechotę. Niemniej jednak plaża jest całkowicie pusta i absolutnie warta odwiedzenia.
Inne atrakcje na Koh Yao Yai
Punkt widokowy
Znajduje się bardzo blisko Klongbon Garden Home, w którym mieszkałem. Wejdź po schodach i ciesz się panoramą północnej części wyspy Koh Yao Yai. W oddali dostrzeżesz także wyspę Hong i inne mniejsze wysepki.
Przystań Chong Lard
Punkt przyjazdu i wyjazdu z Koh Yao Yai. Możesz wybrać się stąd łodzią typu longtail na siostrzaną wyspę Koh Yao Noi i inne bardziej odległe miejsca.
Jednodniowe wycieczki z Koh Yao Yai
Koh Yao Noi
Koh Yao Noi (Wyspa Północna) jest spokojniejszą i mniejszą siostrą Koh Yao Yai. Można na nią łatwo dotrzeć w kilka minut łodzią z przystani Chong Lard. Nie ma sensu przewozić skutera, wystarczy wypożyczyć go po drugiej stronie i zwiedzić najciekawsze miejsca: Klong Jark Beach, Tha Khao Beach czy Mankei Bay. Przeczytaj więcej o tej wyspie w jednym z moich poprzednich postów tutaj.
Niesamowita zatoka Mankei na wyspie Koh Yao Noi
Koh Hong, Koh Pakbia, Koh Lao Lading
Jest to popularna jednodniowa wycieczka z Krabi, ale z Koh Yao Yai jest nawet bliżej. Będzie wiele okazji do snurkowania w czystych wodach otaczających Wyspę Lading, Pakbia oraz Hong. Najlepsza plaża otoczona wapiennymi klifami znajduje się na tej ostatniej. Nie zapomnij odwiedzić punktu widokowego! Więcej o wypadzie na te wyspy można przeczytać w jednym z moich poprzednich postów tutaj.
Idealna plaża na wyspie Koh Hong
Zatoka Phang Nga
Wycieczka łodzią w to miejsce jest jedną z najlepszych, jakie można zrobić w Tajlandii. Cały obszar charakteryzuje się wapiennymi klifami i formacjami skalnymi, a także lasami namorzynowymi i wieloma małymi wyspami. Koh Tapu jest znana jako Wyspa Jamesa Bonda, ponieważ jedna ze scen z filmów o popularnym agencie była kręcona właśnie tam. Wyspa Koh Phanak przyciąga turystów swoimi jaskiniami i lagunami, a w pobliżu Ko Hong masz szansę odbyć niesamowitą wycieczkę kajakiem.
Podsumowanie
Pobyt na Koh Yao Yoi zdecydowanie mi się podobał, a atrakcji nie tylko na wyspie, ale i w najbliższej okolicy jest wystarczająco dużo, by spędzić tam kilka dni. To znacznie spokojniejsze miejsce niż Phuket czy Koh Phi Phi, ale przepięknie położone w zatoce Phan-Nga.
Możesz zapytać, na której z dwóch wysp lepiej się zbazować i eksplorować okolicę, Koh Yao Yai czy Koh Yao Noi? Moim zdaniem Koh Yao Noi jest ładniejszym i bardziej urokliwym miejscem, więc polecam zarezerwować tam noclegi a na Koh Yao Yai zrobić sobie jednodniową wycieczkę.
„Similan” to słowo pochodzące z języka Yawi (dialekt malajski), które oznacza dziewięć. Park miał pierwotnie dziewięć wysp ponumerowanych od 1 do 9, ale w 1998 roku rozszerzył się o dwie kolejne, nieco bardziej odległe wyspy: Ko Tachai i Ko Bon.
Krystalicznie czyste wody pełne morskich stworzeń, plaże z białym piaskiem i lasy tropikalne. Wszystko to sprawiło, że wyspy Similan stały się niezwykle popularne i niestety przeludnione. Władze Parku Narodowego nieustannie ograniczają liczbę turystów mogących przybyć w to miejsce w ciągu jednego dnia i obecnie nie ma już możliwości noclegu na żadnej z wysp archipelagu.
Wyspy Similan mają skaliste wybrzeże
Wyspy znajdują się około 70 km od wybrzeża prowincji Phang Nga, a najbliższe popularne miasta na kontynencie to Khao Lak i Phuket.
Jak się dostać na Wyspy Similan?
Opcje ograniczone są do łodzi osługiwanych przez firmy wycieczkowe. Najlepiej jest zbazować się w Khao Lak i popytać w biurach podróży lub miejscu zakwaterowania.
Przeważnie są to wycieczki jednodniowe. Jeśli lubisz nurkować, możesz sprawdzić oferty kilkudniowych rejsów z noclegiem na pokładzie.
Molo Thap Lamu jest główną bazą dla łodzi kursujących na wyspy, ale w okolicy jest jeszcze kilka innych, z których korzystają operatorzy wycieczek, więc upewnij się, gdzie się zjawić rano, o ile odbiór z hotelu nie jest wliczony w cenę.
Możesz również zarezerwować wycieczkę z Phuket, ale to znacznie wydłuży czas jej trwania, ponieważ musisz dodać kilka godzin jazdy minibusem. Oznacza to bardzo wczesny wyjazd i późny powrót do hotelu. Nie polecam tej opcji, ponieważ stracisz również szansę na poznanie okolicy Khao Lak, które sama w sobie jest ciekawa.
Po zapoznaniu się w kilkoma ofertami, zdecydowałem się zarezerwować wycieczkę online za pośrednictwem Klook.com. Cena była znacznie bardziej atrakcyjna niż na oficjalnej stronie Love Andaman.
Sailboat Rock na wyspie Koh Similan
Cena i bilety wstępu
Ceny jednodniowej wycieczki powinny oscylować w granicach 2000 – 3500 THB, w zależności od tego, co jest w nią wliczone. W marcu 2022 wycieczka kosztowała mnie 2.200 THB i zawierała ona już bilet wstępu do parku narodowego. Zawsze upewnij się, że tak samo jest w Twoim przypadku, aby uniknąć niespodzianek na molo lub po przybyciu na wyspy. Zwłaszcza, że jest to jeden z najdroższych parków narodowych w Tajlandii.
Od czerwca 2022 roku opłaty za wstęp na wyspy Similan wynoszą 500 THB dla dorosłych i 250 THB dla dzieci w wieku 3-14 lat. Takie są ceny dla zagranicznych turystów. Jak zwykle w Tajlandii, lokalni mieszkańcy zapłacą znacznie mniej: 100 THB za osobę dorosłą i 50 THB za dziecko.
Widok z Sailboat Rock na Koh Similan
Kiedy jechać?
Najlepszy czas na zwiedzanie Wysp Similan to okres od grudnia do kwietnia, poza porą deszczową. Wody są przejrzyste i spokojne, dzięki czemu jest to najlepszy czas na nurkowanie oraz snurkowanie. Pogoda jest stabilna, a opady deszczu są raczej sporadyczne.
Plaża na wyspie Koh Miang An Plaża na wyspie Koh Miang An
Jak długo zostać na Wyspach Similan?
Kempingi i inne rodzaje zakwaterowania nie są obecnie dostępne na wyspach. Dlatego, o ile nie wybierzesz się na wycieczkę nurkową z noclegiem na łodzi, jednodniowy wypad będzie jedyną szansą na odkrycie tego malowniczego archipelagu.
Plan wycieczki
Łódź obsługiwana przez Love Andaman wypływa z przystani Thap Lamu około 8:30, ale zdecydowanie powinieneś przybyć wcześniej, aby się zameldować i mieć wystarczająco dużo czasu na zjedzenie śniadania! Tak, śniadanie jest wliczone w cenę i jest naprawdę dobre, z szerokim wyborem przekąsek i napojów. Po zameldowaniu otrzymasz kolorową opaskę przypisującą Cię do danej grupy. Następnie przewodnik udzieli wskazówek dotyczących bezpieczeństwa, a także omówi ogólny plan dnia.
Pierwszy przystanek znajduje się na wyspie nr 8, zwanej także Koh Similan. To najpopularniejsze miejsce archipelagu, ze słynną Sail Boat Rock i punktem widokowym. Panorama turkusowo-niebieskich wód oraz wzgórz otaczających Zatokę Kaczora Donalda jest rzeczywiście spektakularna. Na punkt widokowy prowadzi krótki szlak i wejście nie jest trudne. Będziesz mieć również wystarczająco dużo czasu na spacer na plaży, pływanie lub po prostu odpoczynek.
Następnie, łódź zatrzymuje się w pobliżu wyspy nr 9, zwanej także Koh Ba Ngu na snurkowanie. Oczywiście jest to opcjonalna aktywność, ale bardzo polecam wskoczenie do wody, ponieważ zobaczysz mnóstwo ryb, a może nawet i żółwia, jeśli masz szczęście.
Około 12:00 to pora na tajski lunch w formie bufetu. Po miłej niespodziance rano z wysokiej jakości śniadaniem, lunch też okazał się pyszny. Podczas mojego 5-miesięcznego pobytu w Tajlandii odbyłem kilka wycieczek łodzią, a jedzenie dostarczone przez Love Andaman było zdecydowanie najlepsze.
Kolejny przystanek na snurkowanie, tym razem na wyspie nr 7, zwanej także Koh Bayu. Niektórzy z turystów widzieli tu żółwia, ale niestety ja nie miałem tyle szczęścia.
Ostatni przystanek znajduje się na wyspie nr 4, zwanej także Koh Miang An. Ścieżka przez las łączy dwie piękne plaże, na których można uprawiać sporty wodne lub po prostu odpocząć na piasku. Nie zapomnij spojrzeć w górę, ponieważ możesz zobaczyć wiele nietoperzy wiszących na gałęziach i zbierających siły przed wieczornymi łowami.
Mnóstwo nietoperzy na drzewach!
Łódź opuszcza wyspy Similan około 15:15 i dopływa na molo około 16:30. Nie trzeba dodawać, że powyższy program jest programem ogólnym i może ulec zmianie w zależności od pogody i warunków na morzu.
Podsumowanie
Był to naprawdę dobrze spędzony dzień! Wszystko było na doskonałym poziomie: jakość jedzenia, kontakt z przewodnikiem, wybór miejsc do snurkowania i komfort na łodzi. A jeśli znajdziesz dobrą promocję na Klook.com, nie ma co się nawet zastanawiać. Zdecydowanie wybrałbym się ponownie!
Koh Yao Noi (wyspa północna) to spokojniejsza i mniejsza siostra Koh Yao Yai (wyspy południowej), położona pośrodku spektakularnej zatoki Phang Nga, między Krabi a Phuket. Większość z około 4.000 mieszkańców to muzułmanie.
To doskonałe miejsce, jeśli wolisz relaks niż głośne imprezy, które często towarzyszą pobytowi na Phuket lub Koh Phi Phi . Czytaj dalej, a ja podpowiem, jak zorganizować pobyt i co warto zobaczyć!
Jak dostać się na Koh Yao Noi?
Na wyspę można dostać się tylko drogą morską z kilku miejsc, ale najłatwiej wyruszyć z Phuket lub Krabi. Możesz także popytać lokalnych agentów podróży o połączenia łodzią motorową z Koh Lanta lub Koh Lipe. Ja rozpocząłem podróż z Krabi i rejs motorówką był punktualny i bezproblemowy.
Kiedy jechać?
Najlepszy czas na wizytę na Koh Yao Noi jest taki sam jak w przypadku wszystkich innych wysp w tym rejonie, czyli od listopada do maja, poza porą deszczową. Pogoda jest stabilna, a opady deszczu są raczej sporadyczne. W innych miesiącach noclegi mogą być tańsze, ale lepiej wcześniej sprawdzić rozkład rejsów i nastawić się, że być może nie wszystkie atrakcje będą dostępne.
Jak długo zostać na Koh Yao Noi?
Koh Yao Noi jest dość małą wyspą, ale warto wziąć pod uwagę możliwości licznych jednodniowych wycieczek: Phang Nga Bay, Koh Yao Yai czy Hong Island to tylko niektóre z tych najpopularniejszych. Powiedziałbym, że na pełną eksploację regionu potrzebne są co najmniej 3 – 4 pełne dni.
Gdzie się zatrzymać?
Hotele, domki i ośrodki wypoczynkowe, wszystkie dostępne są na wyspie w różnych cenach. Zatrzymałem się w Mookdaman Bungalow za około 800 THB za noc. Domki znajdowały się w odległości krótkiego spaceru od plaży Klong Jark, a w pobliżu było też kilka restauracji. Pokój był czysty i naprawdę fajnie było usiąść i odpocząć na małym tarasie. Możesz łatwo dokonać rezerwacji na booking.com lub agoda.com.
Wyspa Koi Roi Island, nieopodal mola An Pao
Poruszanie się po wyspie
Najprościej wypożyczyć skuter i poruszać się po wyspie we własnym tempie. Jeśli obawiasz się takiego rozwiązania, alternatywą są tuk-tuki, rowery lub łodzie.
Na Manoh Pier spotkasz pierwszych nagabywaczy oferujący skutery, ale zazwyczaj wolę wypożyczyć w miejscu, które ma wiarygodne recenzje, dlatego zdecydowałem się na 15 minutowy spacer do biura FortuneTravel, które mogę z czystym sumieniem polecić.
Plaże
Klong Jark Beach
Jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza plaża na wyspie. Jest dość wąska, ale ze wspaniałymi widokami. Małe bary na plaży są świetnym miejscem na drinka lub przekąske.
Małe wyspy widoczne ze wschodniego wybrzeża
Tha Khao Beach
Fajna plaża w czasie przypływu. W czasie odpływu trzeba się przejść spory kawałek zanim się dojdzie do wody, a nawet wtedy jest mętna i płytka.
Widok z drona na plażę Tha KhaoWioska w pobliżu plaży Tha Khao
Little Long Beach
Dojazd nie jest prosty, szczególnie po deszczu kiedy droga robi się błotnista, ale najprawdopodobniej będziesz miał plażę tylko dla siebie.
Long Beach
Trochę na uboczu, ale całkiem ładna plaża. W tym miejscu o dziwo nie ma żadnych sprzedawców, więc zapasy żywnościowe zabież ze sobą.
Mankei Bay
Zaciszna plaża otoczona wysokimi klifami na północnym krańcu wyspy. Dotarcie tam jest trochę skomplikowane, ale warto. Mijając z prawej strony Paradise Hotel / Tree House Villas, kontynuuj przejazd leśną drogą tak daleko jak jest to dla Ciebie komfortowe, a potem zaparkuj skuter i resztę dystansu przejdź pieszo. Po drodze jest kilka dziwnych opuszczonych konstrukcji, ale po prostu je zignoruj i idź w dół w stronę plaży.
Widok na Mankey Bay z dronaPółnocny kraniec wyspy wygląda malowniczo z góry!
Alternatywnym sposobem na dotarcie w to miejsce jest wypożyczenie kajaka w Tree House Villas i wiosłowanie przez około 15 minut.
An Pao Beach
Dobre miejsce na zachód słońca, ale plaża sama w sobie jest mocno przeciętna.
The Hideout Beach
Kolejne przyzwoite miejsce na zachód słońca, ale to by było na tyle. Piasek jest zbyt błotnisty, by wejść do wody, a dotarcie tu na skuterze nie należy do najprostszych, więc zachowaj ostrożność.
Małe wyspeki w pobliżu The Hideout Beach w czasie odpływu
Inne atrakcje w pobliżu Koh Yao Noi
Ko Kudu Yai
Piękna prywatna wyspa, na której szanse na spędzenie czasu w samotności są bardzo wysokie. Możesz wypożyczyć kajak w Paradise Ko Yao Resort za około 200 THB, a następnie powiosłować na wyspę lub popytać o łódź.
Widok na Ko Kudu
Ko Nok
Kolejne miejsce idealna na wycieczkę kajakiem. Koszt to około 300 THB za 4 godziny, a wiosłowanie zajmie około 30 minut. Na wyspie możesz cieszyć się plażą i przejść się na punkt widokowy. Alternatywnie, łódź, która Cię tam zabierze możesz znaleźć przy Laem Sai Pier.
Jednodniowe wycieczki z Koh Yao Noi
Koh Yao Yai
Większa siostra Koh Yao Noi. Koh Yao Yai dosłownie oznacza „długą i dużą wyspę” i rzeczywiście jest ona jedną z największych w Tajlandii, o długości około 30 km. Można do nią łatwo dotrzeć na własną rękę, w kilka minut z przystani Mahon. Nie ma sensu przewozić motocykla, wystarczy wypożyczyć go po drugiej stronie i zwiedzić najciekawsze miejsca: Lam Haed Beach, Loh Had Beach, Loh Pared Bay Beach czy punkt widokowy.
Widok z drona na Lam Haed Beach
Koh Hong, Koh Pakbia, Koh Lao Lading
Jest to popularna jednodniowa wycieczka z Krabi, ale z Koh Yao Noi te wyspy są nawet jeszcze bliżej. Będzie mnóstwo okazji do dobrego snurkowania! Najlepsza plaża otoczona wapiennymi klifami znajduje się na wyspie Hong, gdzie najprawdopodobniej zjesz lunch. Nie zapomnij wspiąć się na punkt widokowy! Więcej o Hong Island i Lading Island można przeczytać w moim poprzednim poście tutaj.
Małe wysepki w pobliżu Koh Yao NoiMożna do nich z łatwością dopłynąć wynajętą łodziąWidok z punktu widokowego na Koh Hong
Zatoka Phang-Nga
Wycieczka łodzią w tym miejscu to jedna z najlepszych rzeczy, jakie można zrobić w Tajlandii. Cały obszar charakteryzuje się imponującymi wapiennymi klifami i formacjami skalnymi, a także lasami namorzynowymi i licznymi małymi wyspami rozrzuconymi po zatoce. W wielu miejscach możesz się zatrzymać i skorzystać z dodatkowych atrakcji. Koh Tapu jest znana jako Wyspa Jamesa Bonda ze względu na pojawienie się w jednym z filmów o popularnym agencie. Wyspa Koh Phanak przyciąga turystów swoimi jaskiniami i lagunami, a na Ko Hong masz szansę na ciekawą przejażdżkę kajakiem jako pasażer.
Summary
Pobyt na Koh Yao Noi zdecydowanie spełnił moje oczekiwania, a atrakcji nie tylko na wyspie, ale i w najbliższej okolicy jest wystarczająco dużo, by zostać tu na kilka dni. To znacznie spokojniejsze miejsce niż Phuket czy Koh Phi Phi, ale świetnie ulokowane na środku pięknej zatoki Phan-Nga.
Możesz zapytać, na której z dwóch wysp lepiej się zatrzymać, Koh Yao Yai czy Koh Yao Noi? Moim zdaniem Koh Yao Noi jest bardziej urokliwym miejscem z fajniejszą atmosferą, więc polecam zarezerwować nocleg właśnie tam i po prostu zrobić sobie całodniową wycieczkę na Koh Yao Yai.
Wyspy Phi Phi to jedne z najbardziej popularnych wśród turystów miejsc na morzu Andamańskim w Tajlandii. Archipelag składa się z dwóch wysp: Koh Phi Phi Don i Koh Phi Phi Leh. Zamieszkana jest tylko ta pierwsza z nich i znajduje się tam cała baza turystyczna. Jest to wyspa pozbawiona transportu ulicznego więc przygotuj się na spacer z bagażem do swojego hotelu. Alternatywnie, niektóre hotele lub po prostu lokalsi czekający w porcie oferują przewóz bagażu w wózku.
Wyspa Phi Phi Don została poważnie zniszczona podczas tsunami w 2004 roku, w wyniku którego życie straciły setki ludzi na wyspie. Około 70% infrastruktury wyspy nie nadawało się do dalszego użytku. Przed wielkim tsunami był to cichy i elegancki kurort. Po kataklizmie Tajlandia pilnie potrzebowała pieniędzy, więc infrastruktura turystyczna wyspy została szybko odbudowana, ale odbyło się to bez żadnego rozsądnego planowania. Obecnie Phi Phi Don ma reputację dużego, hałaśliwego miejsca imprezowego. W takim razie, czy nadal warto tu przyjechać?
Phi Phi Leh widoczna z dalekaPanorama wyspy Koh Phi Phi Leh
Jak dotrzeć na wyspy Phi Phi?
Na wyspę można dotrzeć tylko drogą morską z kilku miejsc, takich jak Phuket, Krabi, Koh Lanta czy Koh Lipe. Możesz wybrać między wykupieniem jednodniowej wycieczki po archipelagu lub skorzystaniem z połączeń promowych/motorowych i samemu zdecydować, jak długo chcesz zostać. Zdecydowałem się na rejs łodzią motorową z Krabi z operatorem Bundhaya i podróż poszła bardzo sprawnie. Główną przystanią na Phi Phi Don jest Tonsai.
Kiedy jechać?
Najlepszy czas na wizytę na wyspach Phi Phi jest taki sam jak na wszystkich innych wyspach w tym rejonie, od listopada do maja, poza porą deszczową. Pogoda jest stabilna, a opady deszczu są raczej sporadyczne. W innych miesiącach noclegi mogą być tańsze, ale lepiej wcześniej sprawdzić rozkład rejsów i przygotować parasole.
Jak długo zostać na wyspach Phi Phi?
Phi Phi Don to mała wyspa, ale nie powinieneś przegapić jednodniowej wycieczki tradycyjną łodzią (long-tail boat) wokół archipelagu. Z pewnością przystankami na trasie będą wyspa Bambusowa (Bamboo Island), plaża Monkey Beach i wyspa Phi Phi Leh ze słynną zatoką Maya Bay. Powiedziałbym, że 2 pełne dni powinny wystarczyć by zobaczyć wszystkie ciekawe miejsca i zaliczyć trochę relaksu na plaży. Ale pobyt można oczywiście przedłużyć, szczególnie jeśli lubi się imprezy, a tych na wyspie nie brakuje.
Rozkład jednodniowych wycieczek z Phuket lub Krabi wydaje się być dość napięty, więc bardzo się cieszę, że zdecydowałem się na dłuższy pobyt i spędziłem dwie noce na wyspie.
Gdzie się zatrzymać?
Hotele, domkii ośrodki wypoczynkowe, wszystkie one dostępne na wyspie w różnych cenach. Zatrzymałem się w Dee Dee Sea Front za około 1200 THB za noc. Nocleg ten znajdował się nieco dalej od wszystkich hałaśliwych barów, a pokój był bardzo wygodny. Rezerwacji można łatwo dokonać na booking.com lub agoda.com.
Dee Dee Sea Front Adres: 211 Moo 7, Phi Phi Island, Ao Nang, Amphoe Muang, Phi Phi Island, 81210, Thailand Telefon: +66 62 426 2265 Lokalizacja GPS: N 007° 44.651, E 98° 46.462
Mnóstwo łodzi tuż przy przystani Tonsai
Poruszanie się po wyspie
Opcje są ograniczone do spacerów, jazdy na rowerze lub wypożyczenia łodzi. Motocykle nie są dostępne dla turystów.
Jednodniowa wycieczka po archipelagu
Zarezerwowałem wycieczkę One Day Tour By Longtail Boat With Sunset & Plankton z Visa Travel Team Phi Phi, kontaktując się z nimi przez Internet. Kosztowała 850 THB (nie licząc 400 THB opłaty za wstęp do parku narodowego na wyspie Phi Phi Leh). W cenie był sprzęt do snurkowania, kamizelka ratunkowa, woda oraz lunch.
Przewodnik odebrał mnie przed McDonald’s w zatoce Tonsai i wyruszyliśmy w kierunku pierwszego postoju na snurkowanie w tzw. Shark Point, dokładnie naprzeciw plaży Long Beach. Niestety, nie widzieliśmy żadnych rekinów rafowych czarnopłetwych, ale były inne kolorowe ryby. Morze były nieco wzburzone, w takich sytuacjach lepiej nie oddalać się zbytnio od łodzi.
Następnie dostaliśmy pudełka z lunchem (smażony ryż) i ruszyliśmy dalej na Wyspę Bambusową na nieco dłuższy postój. To cudowna mała wysepka, porośnięta dzikim bambusem. Biały piasek i czysta woda okazały się wyśmienitym miejscem do relaksu. Krótki lot dronem, konsumpcja lunchu a na koniec jeszcze jedno zanurzenie w ciepłych wodach Morza Andamańskiego.
Widok z drona na Wyspę Bambusową
Droga na plażę Monkey Beach była niesamowicie malownicza. Minęliśmy Wyspę Komara (Mosquito Island), która jest zupełnie niezamieszkana i rzadko odwiedzana przez turystów, a także plażę Nui Beach. Muszę przyznać, że niezbyt lubię małpy i zupełnie im nie ufam, ale te na plaży Monkey Beach nie były zbytnio zainteresowane obecnością ludzi, którzy robili im zdjęcia z każdej strony. Mimo wszystko, lepiej uważaj na swoją torbę i nie zostawiaj jej bez opieki, zwłaszcza z jedzeniem w środku. Plaża jest ładna i również tutaj można snurkować, ale to popularne miejsce i bywa tłoczno.
Plaża Monkey BeachSpektakularne wybrzeże wyspy Phi Phi DonW drodze na plażę Monkey BeachPogoda była idealna!
Wkrótce przyszedł czas na przeniesienie się na kolejną wyspę archipelagu – Phi Phi Leh. Najpierw minęliśmy Jaskinię Wikingów. Słynie z pozornie prehistorycznych obrazów łodzi Wikingów na ścianie. Jest również domem dla tysięcy jaskółek, które budują gniazda za pomocą swojej śliny. Miejscowi udają się tutaj, aby zbierać te gniazda, ponieważ ślina tych ptaków jest doskonałym źródłem białka i jest to dobry biznes, zwłaszcza w kulturze chińskiej. Jest to jeden z najdroższych produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczony do spożycia przez człowieka. Turyści nie mają wstępu do środka jaskini.
Mijając jaskinię Wikingów
Z Jaskini Wikingów udaliśmy się do jednych z najpiękniejszych miejsc, jakie widziałem na wyspach Morza Andamańskiego. Pierwszym z nich była laguna Pi Leh z niesamowicie piękną turkusową wodą otoczoną wysokimi wapiennymi klifami. To Tajlandia, którą widzicie na pocztówkach.
Wpływając do laguny Pi Leh
Drugim niesamowitym miejscem jest zatoka Maya Bay. Stała się sławna, po pojawieniu się w filmie „Plaża” (ang. “The Beach”) z Leonardo Di Caprio. Niestety był to też początek jej problemów. Zatoka została zamknięta w 2018 roku na ponad trzy lata z powodu szkód wyrządzonych przez setki łodzi przybywających każdego dnia z turystami. Obecnie zatoka pozostaje niedostępna dla łodzi, a zwiedzający muszą wysiąść w zatoce Loh SamahBay po drugiej stronie wyspy i przejść kilkaset metrów.
Zatoka Maya Bay
Zatoka Maya Bay objęta jest ochroną jako Park Narodowy i każdy obcokrajowiec musi zapłacić 400 THB za wstęp. Plaża jest naprawdę piękna z krystalicznie czystą wodą i białym piaskiem. Do morza można wejść, ale tylko do kostek, a pływanie jest surowo zabronione. Teoretycznie obowiązuje limit 300 odwiedzających na godzinę, ale wątpię, że jest to faktycznie monitorowane.
W drodze powrotnej zrobiliśmy jeszcze jeden przystanek na snorkeling, tuż obok skał przed zatoką Maya Bay, ale oczywiście bez wpływania do niej. W międzyczasie zrobiło się dość pochmurno, więc widoczność pod wodą nie była najlepsza. Następnie bardzo powoli kontynuowaliśmy podróż z powrotem do przystani Tonsai na Phi Phi Don, ciesząc się pięknym zachodem słońca. Podczas wycieczki, jest również możliwość nocnego pływania by podziwiać bioluminescencyjny plankton. Niestety, pogoda psuła się coraz bardziej i razem z innymi uczestnikami wycieczki zdecydowaliśmy o powrocie na brzeg.
Ogólnie rzecz biorąc, była to jedna z najlepszych wycieczek łodzią, jakie odbyłem w Tajlandii i byłem z niej bardzo zadowolony. Wszystkie miejsca można też zwiedzać samodzielnie prywatnie wynajętymi łodziami typu long-tail, a nie na zorganizowanej wycieczce grupowej. Wtedy oczywiście samemu decydujesz gdzie płynąć i ile spędzić tam czasu, ale jest to droższa opcja. Jeśli jednak się na to zdecydujesz, radziłbym najpierw odwiedzić Phi Phi Leh, najwcześniej rano jak się da, zanim zrobi się tłoczno.
Zachód słońca w drodze powrotnej do Tonsai
Inne atrakcje na wyspie Phi Phi Don
Loh Dalum Beach
Prawdopodobnie najbardziej dostępna i popularna plaża na wyspie. Ładny biały piasek i spokojna woda prawie bez fal, ale dość płytko. W wielu miejscach można wypożyczyć kajaki lub wynająć taksówkę wodną do różnych miejsc wokół wyspy. W nocy w barach organizowane są imprezy i pokazy ognia.
Spokojne wody przy plaży Loh Dalum Beach Plaża Loh Dalum Beach podczas odpływu
Punkty widokowe
Pierwszy punkt widokowy jest nieco kiczowaty, ale po 10 minut spaceru dotrzesz do znacznie lepszych miejsc. Drugi punkt widokowy jest najpopularniejszy, ale możesz podejść jeszcze trochę wyżej do punktu widokowego numer trzy. Weź ze sobą wodę i repelent, ponieważ komary mogą szaleć o zachodzie słońca.
Panorama z jednego z punktów widokowych
Wioska Tonsai
Małe, ale ciasno upakowane serce wyspy. Znajdziemy tu dosłownie wszystko: street food, restauracje, biura turystyczne, pamiątki, bary, studia tatuażu, salony masażu. Są nawet McDonald’s i Burger King, co jest dość niezwykłe na tak małej wyspie. Cóż, kolejny przykład potwierdzający, że Koh Phi Phi Don to specyficzne miejsce.
Widok z drona na wioskę Tonsai
Viking Beach
Plaża jest mała, ale ładna i jest częścią Viking Resort. Dużym atutem jest lokalizacja, z dala od zgiełku Tonsai.
Long Beach
Jeśli miniesz plażę Viking Beach i pójdziesz jeszcze dalej, w końcu dotrzesz w końcu do tej uroczej plaży, idealnej do snurkowania. Najwięcej ryb zauważyć można w pobliżu skał. Negatywną stroną są hałaśliwe łodzie przepływające w pobliżu przez cały dzień. Ale tak właśnie jest na wyspach Phi Phi.
Podsumowanie
Mimo że Koh Phi Phi jest rzeczywiście miejscem imprezowym, bardzo miło spędziłem tam czas, a wcale nie jestem entuzjastą imprez. Dużo czytałem o tym miejscu przed przyjazdem, więc mniej więcej wiedziałem, czego się spodziewać. Jasne, jest to niesamowicie popularne, zatłoczone i głośne miejsce. Ale wciąż piękne, a wcale nie trzeba zostawać tam na długo, lub można próbować zarezerwować pokój w spokojniejszych częściach wyspy. Jednodniowa wycieczka po archipelagu była znakomita i warto było przyjechać choćby po to.
Po dwóch dniach przeniosłem się na wyspy archipelagu Trang (Trang Islands) i był to doskonały wybór. Znacznie mniej turystyczne miejsca z lokalnym klimatem. Podobnie jak Koh Lanta, były dobrą przeciwwagą dla wysp Phi Phi.
Koh Sichang to mała malownicza wyspa w Zatoce Tajlandzkiej i dobre miejsce dla tych, którzy chcą uciec od zgiełku Bangkoku czy Pattayi. Na pewno nie jest to imprezownia, a na wyspie jest stosunkowo cicho, nawet w weekendy. Jeśli bardziej lubisz zabawę, prawdopodobnie lepszym wyborem będzie Koh Samet.
Jak dotrzeć na Koh Sichang?
Na wyspę można dotrzeć tylko drogą morską, najlepiej promem Jarin Pear (obok Wat Koh Loy) w Si Racha w prowincji Chonburi. Podróż trwa około 45 minut i kosztuje 50 THB w jedną stronę. Prom przypływa do przystani Tha-Lang na wyspie Sichang.
Do Si Racha można łatwo dojechać zarówno z Bangkoku, jak i z Pattayi.
Przystań Tha Lang
Kiedy jechać?
Najlepszy czas na wizytę na Koh Sichang jest taki sam jak w przypadku wszystkich innych wysp w tym rejonie, czyli od listopada do maja, poza porą deszczową. Pogoda jest stabilna, a przelotne opady zdarzają się sporadycznie. W pozostałych miesiącach lepiej sprawdzić rozkład rejsów i dostępność zakwaterowania z dużym wyprzedzeniem.
Jak długo zostać na Koh Sichang?
Jest to mała wyspa, więc powiedziałbym, że 1 pełny dzień powinien wystarczyć, aby odwiedzić wszystkie ekscytujące miejsca i cieszyć się czasem na plaży. Jeśli wolisz spokojniejsze tempo i masz czas, zostań na noc i się zrelaksuj 🙂
Laem Tham Phang
Gdzie się zatrzymać?
Hotele, domki i ośrodki wypoczynkowe, wszystkie te są dostępne na wyspie w różnych cenach. Możesz łatwo dokonać rezerwacji na booking.com lub agoda.com. Nie nocowałem na wyspie, więc nie mogę polecić żadnego konkretnego miejsca.
Poruszanie się po wyspie
Opcje są ograniczone do tuk-tuków, pick-upów, wypożyczonych motocykli oraz chodzenia pieszo. Zawsze preferuję własny środek transportu i tym razem nie było inaczej. Wypożyczyłem klasyczną Hondę Click tuż obok molo Tha-Lang, z pełnym bakiem i w doskonałym stanie. Koszt za 24 godziny to około 300 THB, łącznie z paliwem.
Plaża
Wyspa nie jest rajem dla miłośników plażowania, ale zdecydowanie warto zatrzymać się na plaży Hat Tham Phang. Są tu restauracje oraz bary, a także leżaki do relaksu z drinkiem. Można też wypożyczyć kajak i skorzystać z innych atrakcji wodnych. Warto podejść na punkt widokowy w Laem Tham Phang, nieco bardziej na północ.
Plaża Hat Tham Phang Widok z góry na plażę Hat Tham Phang Plaża Hat Tham Phang
Inne ciekawe miejsca
Letni Pałac Króla Chulalongkorna
Jest to dawny pałac i ogród, który został zbudowany przez króla Chulalongkorna około 1890 roku jako letnia rezydencja rodziny królewskiej. To świetne miejsce na spacer. Nie można pominąć drewnianego molo, pomnika króla Ramy V, znajdującej się na wzgórzu świątyni oraz ładnego punktu widokowego nieco dalej.
Muzeum Morskie Chonlathassathana
Podobno ciekawe i bezpłatne akwarium, niedaleko Pałacu Letniego Króla Chulalongkorna. Niestety w dniu mojej wizyty było zamknięte.
Południowy kraniec wyspy
Mała skalista plaża z dobrym widokiem na wyspy Ko Yai Thao i Ko Khang Khao. Nie nadaje się do pływania.
Wyspa Ko Khang Khao Widok z góry na plażę na wyspie Ko Khang Khao
Świątynia Wat Tham Yai Prig i klasztor Tham Chakkaphong Sangha
Schody, wzdłuż których wije się mitologiczny wąż Naga, prowadzą do zdobionego budynku świątyni. Nieco dalej na północ znajduje się żółty posąg Buddy z pięknymi widokami na Koh Sichang i okoliczne wyspy w Zatoce Tajlandzkiej.
Świątynia Wat Tham Yai Prig
Świątynia Chao Pho Khao Yai
Uważa się, że świątynia została założona przez chińskich kupców. Jeśli chcesz uzyskać nawet lepsze widoki wokół wyspy, będzie trzeba pokonać około 500 stopni, aby dotrzeć do repliki odcisku stopy Buddy i punktu widokowego ze złotą pagodą.
Podsumowanie
Czy żałuję, że przyjechałem na Koh Sichang? Absolutnie nie. To był dobry dzień, ale z drugiej strony jest wiele innych, ciekawszych miejsc w Tajlandii i nie sądzę, że kiedykolwiek tam wrócę. Jeśli masz czas, to czemu nie, ale w przeciwnym razie lepiej wybrać się na Koh Samet lub Koh Larn.
Koh Tarutao to największa wyspa w Parku Narodowym Tarutao. Wyspa ma 11 km szerokości i 26 km długości, a najwyższy punkt znajduje się na wysokości 700 m n.p.m. Centrum dla zwiedzających znajduje się w pobliżu plaży Punte Malakka. Można tam wypożyczyć kajaki i rowery, a mały sklepik oferuje przekąski i napoje.
Wyspa ma ciekawą, ale mroczną historię. Pod koniec lat 30. przetrzymywano tu więźniów politycznych, których łączna liczba w 1938 r. sięgała nawet 3000 osób. Wybuch II wojny światowej przerwał dostawy z lądu na wyspę, co spowodowało brak żywności i śmierć wielu więźniów. . Strażnicy i więźniowie zawiązali sojusze, aby przetrwać i zaczęli atakować statki przepływające w pobliżu wyspy. Około 130 statków zostało zatopionych, zanim siły brytyjskie przyszły na ratunek pod koniec wojny. Do czasu zamknięcia więzienia prawie jedna trzecia więźniów straciła życie z powodu okrucieństwa ze strony strażników, głodu lub malarii.
Jak dotrzeć na Ko Tarutao?
Podczas mojej wizyty w kwietniu 2022 r. jedyną opcją była motorówka z molo Pakbara, która płynie na KohLipe, ale zatrzymuje się na wyspie Tarutao na około pół godziny, aby umożliwić pasażerom krótki spacer i zrobienie zdjęć na plaży. Następnego dnia możesz kontynuować podróż dalej na Koh Lipe.
Dotarcie do Tarutao w drodze powrotnej z Koh Lipe może być trudne, ponieważ motorówki już zwykle się tam nie zatrzymują i płyną bezpośrednio na molo Pakbara. Jeśli podróżujesz z większą grupą, możesz negocjować tę opcję, ale w pojedynkę może być słabo.
Opłata za wstęp do Parku Narodowego jest pobierana już na terminalu Pakbara, a koszt to 200 THB dla obcokrajowców. Bilet jest ważny przez 5 dni.
Kiedy jechać?
Wyspa jest otwarta dla turystów od października do maja. Od czerwca do września wizyta jest niemożliwa i zamiast tego będziesz musiał udać się bezpośrednio na bardziej popularną Koh Lipe.
Jak długo zostać na Ko Tarutao?
Jest to mała wyspa, ale korzystanie z roweru zamiast motocykla (nie można ich wynająć) sprawia, że zwiedzanie jest wolniejsze i bardziej męczące. Jeden pełny dzień powinien wystarczyć, aby zobaczyć najważniejsze atrakcje i cieszyć się czasem na plaży. Jeśli chcesz odwiedzić Jaskinię Krokodyla (Crocodile Cave), zajmie Ci to dodatkowe 2-3 godziny i musisz wypożyczyć kajak, albo popytać o podwózkę łodzią typu long-tail.
Las namorzynowy
Gdzie się zatrzymać?
Zakwaterowanie w domkach należących do Parku Narodowego lub namioty to jedyne opcje na wyspie. Zdecydowałem się na domek plaży Ao Phante, blisko restauracji. Pokój był dość duży i miał prywatną łazienkę, ale nie było moskitiery, której obecność zawsze doceniam. Koszt to 600 THB za noc. Widziałem też kilka bungalowów na plaży Ao Molae, gdzie przesiadywała grupa mnichów, oraz na plaży Ao Son, która wyglądała na zupełnie pustą.
Możesz wynająć namiot lub zabrać własny i rozbić go we wszystkich trzech wymienionych powyżej lokalizacjach. Na pewno jest restauracja w pobliżu plaży Ao Phante i druga w pobliżu plaży Molae, ale nie jestem pewien co do plaży Ao Son.
Poruszanie się po wyspie
Opcje są ograniczone do chodzenia lub wypożyczenia roweru. Turyści nie mogą wypożyczać ani prowadzić motocykli na wyspie, mogą to robić tylko pracownicy parku. Wypożyczenie roweru kosztuje 250 THB za dzień. Sprawdź hamulce, bo na wyspie jest dużo wzniesień i lepiej nie mieć problemów, ale wygląda na to, że rowery są w dobrym stanie.
W sezonie powinny być również dostępne taksówki, które jeżdżą po wyspie o stałych porach, ale nie widziałem żadnych podczas mojego pobytu.
Wypożyczony rower i wąskie ścieżki wokół terenu byłego więzienia
Wskazówki
Zawsze konsultuj się ze strażnikami w sprawie planu podróży, zwłaszcza harmonogramu motorówek lub możliwych wycieczek z przewodnikiem w głąb dżungli.
Weź wystarczającą ilość gotówki, ponieważ na wyspie nie ma bankomatu.
Zapakuj dobry środek odstraszający owady i insekty. Byłem naprawdę mocno pogryziony na całych nogach, które swędziały mnie przez kilka dni.
Interesujące miejsca
Jaskinia Krokodyla
Nazwa pochodzi od populacji krokodyli słonowodnych, które kiedyś żyły na Koh Tarutao. Ale nie martw się, to już historia. Do jaskini można dostać się łodzią typu longtail (cena powinna wynosić około 450 THB) lub kajakiem (500 THB za cały dzień). Płynie się przez bardzo malowniczy las namorzynowy. Jak zawsze w jaskiniach w Tajlandii, dobrze jest mieć własną latarkę, aby zobaczyć jak najwięcej.
Rzeka przez las namorzynowy prowadząca do Jaskini KrokodylaWidok z góry na las namorzynowyWycieczka łodzią lub kajakiem do Jaskini Krokodyla jest bardzo malownicza
Ao Talo Wao
Najbardziej charakterystyczny widok na wyspie z molo prowadzącym do ogromnej wapiennej skały. W tle widać też kilka mniejszych wysepek. Dobra brukowana droga z małpami odpoczywającymi na pobodzi prowadzi tam z siedziby parku narodowego. Teren jest mocno nierówny i jest kilka podjazdów więc nie spiesz się i nie zapomnij o wodzie. Dystans to około 12 kilometrów. Jeden z budynków powinien być otwarty a w środku znajdziesz tablice z informacjami o wyspie.
Nieco dalej znajdują się pozostałości więzienia. Trasa wokół nich jest węższa, ale bez problemu można przejechać na rowerze. Jeśli masz szczęście, możesz zobaczyć dzika.
Fotogeniczna wapienna skała przy plaży Ao Talo WaoWidok z góry na molo i skałęAo Tao Wao i wzgórzaPobliskie małe wyspy
Ao Taloh Udang
Jeśli będziesz kontynuował od Ao Talo Wao i pozostałości starego więzienia jeszcze bardziej na południe, dotrzesz do miejsca, w którym przetrzymywani byli więźniowie polityczni. Niestety droga nie jest utwardzona i nie da się jej przejechać na rowerze.Ci żądni przygód, mogą udać się tam pieszo, ale jak dla mnie trasa wyglądała na mocno zarośniętą i trzeby by na jej pokonanie liczyć z pewnością kilka godzin.
Zatoka Mo Lae
Spokojna plaża blisko bardzo ładnego kompleksu domków, położona cztery kilometry na południe od siedziby parku narodowego. Kiedy przechadzałem się po okolicy, spotkałem sporą grupę buddyjskich mnichów. Miło było zobaczyć, jak tak odpoczywają w pomarańczowych szatach na łonie natury 🙂 Na miejscu jest również restauracja ze smacznym i niedrogim jedzeniem.
Ao Son
Bardzo długa i piękna plaża, całkowicie pusta. Znajduje się kolejne 4 kilometry na południe od zatoki Mo Lae.
Widok z lotu ptaka na długą i oustą plażę Ao SonMała rzeka wpadająca do morzaPlaża Ao Son oraz góry w tle
Wodospad Lu Du
Do tego wodospadu prowadzi oznakowany szlak, którego początek znajduje się około 300 m w głąb lądu od plaży Ao Son. Trasa to około 3 kilometry i 1,5 godziny w jedną stronę.
Klify Toe Bu
Wędrówka trwa około 20 minut i zaczyna się tuż za siedzibą parku narodowego. Z góry rozpościera się wspaniały widok na plażę Ao Pante i pobliskie wyspy.
Czy istnieje lepszy sposób na odkrywanie nowego regionu niż robienie tego we własnym tempie, własnym pojazdem, zatrzymując się tam, gdzie chcesz i na tak długo, jak chcesz? Północna Tajlandia jest do tego idealna, a jedna z tras jest wyjątkowa. Mowa o pętli Mae Hong Son.
Mae Hong Son to nazwa całej prowincji, graniczącej od zachodu z Birmą. Przyroda jest tu wspaniała, choć nie są to typowe widoki, które można zobaczyć na pocztówkach. Wokół pól ryżowych ciągną się góry oraz parki narodowe z wodospadami, jeziorami i jaskiniami. Tereny te są zamieszkiwane przez wiele etnicznych społeczności. Przejechanie całej pętli nie jest aż tak popularne. Większość turystów przylatuje samolotem lub jedzie nocnym pociągiem z Bangkoku do Chiang Mai, skąd po spędzeniu kilku dni wybierają się Pai, ale dalej raczej już nie. Oczywiście to dobra wiadomość, ponieważ w Mae Hong Son nie brakuje niesamowitych scenerii i można ich doświadczyć w spokojnej atmosferze.
Podstawowa wersja pętli Mae Hong Son ma ponad 600 km długości, ale bez problemu można ją wydłużyć o kolejne 200, a nawet 300 km w zależności od pobocznych wycieczek. A pięknych miejsc jest tak wiele, że z pewnością nie należy trzymać się tylko głównej trasy. Domyślam się, że przejechałem około 950 km w 5 dni. To całkiem sporo i jeśli zrobię to jeszcze raz, podzieliłbym ten dystans na dłuższy okres czasu. Na głównej trasie jest 1864 zakrętów, więc nie spiesz się i lepiej zdobądź trochę doświadczenia w jeździe motocyklem, zanim spróbujesz swoich sił na pętli.
Oczywiście większość podróżników rozpoczyna i kończy przygodę w Chiang Mai. Łatwo można się dostać pociągiem z Bangkoku, jest również międzynarodowe lotnisko oraz wypożyczalnie motocykli lub samochodów. Oto przegląd miejsc, które odwiedziłem, a także noclegów.
Gdzie wypożyczyć motocykl?
W moim przypadku był to raczej skuter, Honda Click 125CC, w bardzo dobrym stanie. Koszt 250 THB za dzień plus 50 THB opcjonalnego ubezpieczenia, które postanowiłem wziąć dla spokoju ducha. Mr Mechanic Shop No. 2, ma w swojej ofercie również większe i mocniejsze maszyny. Podróżując solo, nigdy nie miałem sytuacji, w której silnik nie był wystarczająco mocny, ale być może dla dwóch osób lepiej sprawdzi się coś większego. Nie wypożyczalni nie musisz zostawiać paszportu, pod warunkiem, że zostawisz 3000 THB depozytu. Oczywiście lepiej stracić trochę pieniędzy niż oficjalny dokument, jeśli coś pójdzie nie tak. Prawo jazdy nie jest sprawdzane, ale oczywiście dobrze jest mieć międzynarodową wersję prawa jazdy kat. A. Jeśli jeździsz nielegalnie, policja może ukarać cię grzywną w wysokości około 500 THB, co nie jest wielkim problemem, ale jeśli dojdzie do wypadeku, to Twoje ubezpieczenie medyczne nie będzie działać, a opieka zdrowotna w Tajlandii nie jest tania.
Poniżej adres oraz numer telefonu do wypożyczalni: 127/3 Mun Mueang Rd, Tambon Si Phum, Chiang Mai 50200, Thailand Phone: +66827628302
Moja Honda Click 125CC
Na oficjalnej trasie są 1864 zakręty
Trasa i odległości
Pamiętaj, że podane odległości obejmują dodatkowe atrakcje, które chciałem zobaczyć, mimo że były dość oddalone od klasycznej trasy.
Dzień 1: Chiang Mai – Pai przez Huay Tung Tao Reservoir, Mok Fa Waterfall oraz Huai Nam Dang National Park (~ 130-150 km)
Dzień 2: Pai – Sop Pong przez Nam Lod Cave (~ 60-70 km)
Dzień 3: Sop Pong – Mae Hong Son przez Ban Jabo, Ban Rak Thai oraz wioskę Karenów (~ 170-180 km)
Dzień 4: May Hong Son – Hang Dong przez Mae Surin National Park, Khun Yuam oraz Mae Sariang (~ 330-340 km)
Dzień 5: Hang Dong – Chiang Mai przez Op Luang National Park oraz Doi Inthanon National Park (~ 200-210 km)
Pierwsze zakręty na trasie
Dzień 1: Chiang Mai – Pai
Wyjazd z Chiang Mai w godzinach porannych nie jest najprzyjemniejszym doświadczeniem. Ruch jest straszny, więc bądź bardzo ostrożny i jedź powoli. Dla mnie cały odcinek drogi 107 aż do zjazdu na Pai był najbardziej stresujący w całej podróży i często byłem mijany przez duże autobusy lub ciężarówki.
Pierwszym przystankiem, który polecam, jest zbiornik wodny Huay Tung Tao. To sztuczne jezioro otoczone bambusowymi chatami i restauracjami serwującymi lokalne potrawy. Bardzo dobre miejsce na drugie śniadanie i krótką przerwę od ruchliwej drogi. Około 20-30 minut od centrum Chiang Mai, w zależności od natężenia ruchu.
Spokojny poranek nad zalewem Huay Tung TaoWidok z lotu ptaka na zbiornik Huay Tung TaoŁadne miejsca do relaksu wokół jeziora
Następnie wróć do drogi 107 i jedź dalej na północ, gdzie na głównym skrzyżowaniu będziesz musiał skręcić w lewo w kierunku Pai. Charakterystyczne miejsce, ponieważ po prawej stronie stoi kompletny model samolotu Airbus A330. Od skrzyżowania jest około pół godziny jazdy do wodospadu Mok Fa.
Wejście kosztuje 100 THB dla obcokrajowców plus 20 THB za parking dla motocykli, ale myślę, że warto. Trasa z parkingu do wodospadu jest bardzo krótka, ok. 500 m przez piękny las. W drodze powrotnej można ją trochę wydłużyć i przejść scieżką na drugą stronę rzeki aby spojrzeć na wodospad pod innym kątem.
Wodospad Mok Fa Wodospad Mok Fa
Kontynuuj przez kolejne 30 km do gorącego źródła Pong Dueat. Na tym odcinku droga staje się bardziej kręta, więc podróż powinna zająć około 50-60 minut. Niestety, miejsce to wydawało się nieco zaniedbane w czasie pandemii i tylko niektóre z dużych basenów termalnych były otwarte. Opłata za wstęp dla obcokrajowców też jest dość wysoka, 300 THB za osobę, ale bilet daje również dostęp do innych miejsc należących do tego samego parku narodowego. Oprócz basenów, jest tu również krótki szlak, na którym można zobaczyć bulgoczące gorące gejzery. Nie spodziewałem się, że zobaczę takie miejsce w Tajlandii!
Gorące źródła Pong DueatNieoczekiwane widoki w Tajlandii
Jeśli będziesz jechał dalej w kierunku Pai, wkrótce zobaczysz po prawej stronie kolejne wejście do Parku Narodowego Huai Nam Dang. Warto więc ponownie skorzystać z biletu wstępu i sprawdzić punkt widokowy z fantastyczną górską panoramą Doi Luang Chiang Dao. Jest tu również kemping, który może być alternatywną do noclegu w Pai.
Punkt widokowy w Parku Narodowym Huai Nam Dang
Następnym przystankiem powinien być malowniczy most Tha Pai Memorial Bridge. Podczas drugiej wojny światowej Japończycy wykorzystali przymusową siłę roboczą z okolicznych wiosek do zbudowania drewnianego mostu, dzięki któremu mogli zaatakować kontrolowaną przez Brytyjczyków Birmę. Po odniesieniu porażki spalili most, ale mieszkańcy zbudowali kolejny, który został niestety zmieciony przez powodzie w 1973 roku. Kolejna, metalowa już wersja może być podziwiana do dziś. Dobrym pomysłem jest zaparkowanie motocykla i przejście na drugą stronę lub nawet zejście nad rzekę.
Miły spacer po Tha Pai Memorial BridgeKrajobraz wokół mostu jest bardzo malowniczy
Dalej w kierunku centrum miasta znajduje się ostatni przystanek na dziś – Kanion Pai. To świetne miejsce do oglądania zachodu słońca i jest bezpłatne. Z parkingu do punktu widokowego to tylko krótki spacer, ale zachęcam do pokręcenia się po okolicy. Krawędzie kanionu czasami stają się dość wąskie, więc lepiej uważaj i załóż coś lepszego niż klapki. Alternatywnym miejscem na zachód słońca jest posąg Wielkiego Buddy / świątynia Wat Phra That Mae Yen w Pai, ale na szczyt trzeba będzie wspiąć się po 353 stopniach.
Kanion Pai jest popularnym miejscem zachodów słońcaWąskie krawędzie Kanionu PaiWidok z lotu ptaka na Kanion PaiWielki Budda w PaiKolejne świetne miejsce na zachody słońca
Następnie udaj się do swojego miejsca zakwaterowania na zasłużony odpoczynek. Klasycznym wyborem na wieczorny street food jest Pai Walking Street, porównywany przez wielu do Khao San Road w Bangkoku. Nie do końca rozumiem to porównanie i ogólnie fascynację Pai, ale z pewnością jest to miłe miejsce na wieczór.
Opcjonalnie: jest więcej miejsc do kąpieli w gorących źródłach, takie jak Sai Ngam lub Tha Pai. Po wcześniejszej wizycie w Pong Dueat postanowiłem jednak pominąć te miejsca i wziąć zimny prysznic w moim pokoju 🙂
Niektórzy używają gorącej wody do gotowania jajekGorące źródła Tha Phai
Dzień 2
Ten dzień można z łatwością podzielić na dwa, by rozkoszować się brakiem pośpiechu. Jeśli lubisz wschody słońca, polecam rozpocząć dzień w punkcie widokowym Yun Lai. Wejście kosztuje 20 THB, a na miejscu jest kawiarnia. Można również spędzić tutaj noc w namiocie.
Panorama z punktu widokowego Yun LaiTo niesamowite miejsce na biwak!
Następnie odwiedź wioskę Santichon, zbudowaną w stylu chińskim. Jest to lekko kiczowata atrakcja turystyczna i nie zasługuje na nic więcej niż krótki postój i spacer, ale jest po drodze do wodospadu Pam Bok, więc czemu nie. Przed 8 rano kasa przy wodospadzie wciąż była zamknięta i całe szczęście, bo wtopiłbym 200 THB. Nie robi on większego wrażenia.
Trochę kiczowata wioska SantichonWodospad Pam Bok
Podążając dalej drogą dotarłem do mojego pierwotnego celu: mostu bambusowego Kho Kuu So. Jest to konstrukcja o długości 815 metrów, która biegnie przez duże pola ryżowe, niestety kompletnie wysuszone w lutym. Przejście mostem jest darmowe, ale można wrzucić kilka baht do puszki przy wejściu.
Poranna mgła wokół mostu Kho Kuu SoNiestety w lutym pola ryżowe są sucheWidok z lotu ptaka na most bambusowy Kho Kuu So
Potem nadszedł czas na odpowiedź na pytanie: czy mam ochotę na wędrówkę? Prawda jest taka, że zawsze mam 🙂 Jeśli Ty też, to znajdź w Mapach Google punkt początkowy trekkingu do wodospadu Mae Yen i jedź tam. Być może uda Ci się przejechać przez strumyk 2-3 razy motocyklem (w zależności od poziomu wody), ale wtedy nie ma innego wyjścia, jak zaparkować go na poboczu i iść dalej pieszo. Wędrówka przez las z licznymi przejściami przez rzekę zajmie Ci około 4-5 godzin. Twoje buty na pewno będą kompletnie mokre, więc miej to na uwadze. Myślę, że najlepsze będą wygodne sandały (typu Keen), ale daruj sobie japonki. Zabierz ze sobą przekąski i wodę, ponieważ w okolicy nie będzie możliwości kupienia czegokolwiek.
Na szlaku wielokrotnie przechodzi się przez strumykWodospad Mae Yen
Wreszcie czas pożegnać się z okolicą Pai i ruszyć w dalszą drogę w kierunku jaskini Nam Lod. Możesz zrobić sobie przerwę na zdjęcia w punkcie widokowym Doi Kiew Lom, który jest po drodze. Jaskinia Nam Lod to zdecydowanie najciekawsza jaskinia do odwiedzenia w prowincji Mae Hong Son i jedna z najciekawszych w całej Tajlandii! Uważa się, że od 9000 p.n.e. do 5500 p.n.e. miejsce to zamieszkiwało plemię myśliwskie Hoabinhian.
Aby wejść do środka, musisz mieć przewodnika, a koszt wycieczki to 500 THB dla grupy 3 osób. Biorąc pod uwagę, że wycieczka trwa około 1,5 – 2 godzin i obejmuje przeprawę bambusowymi tratwami, z pewnością warto. Oświetlenie w środku jest bardzo słabe, a przewodnik ma tylko lampę naftową, więc czasami naprawdę żałowałem, że nie zabrałem ze sobą dobrej latarki. Jeśli zaplanujesz swoją wizytę około zachodu słońca, możesz zobaczyć mnóstwo nietoperzy wylatujących z jaskini na wieczorną ucztę.
Wewnątrz jaskini Nam LodAby mieć lepszy widok, weź własną latarkę! Wewnątrz jaskini Nam LodTratwy bambusowe czekają na turystówWyjście z jaskiniMnóstwo ryb w pobliskiej rzece
Dzień 3
Dzień trzeci rozpoczął się od niesamowitej zupy z makaronem i przyzwoitej kawy na tarasie Jabo Coffee w Ban Japo. Jest to mała górska wioska zamieszkana przez plemię Lahu, położona zaledwie 5 minut od głównej pętli Mae Hong Son. Jeśli przyjedziesz o wschodzie słońca, możesz zobaczyć tak zwane ‘morze chmur’ przetaczających się przez góry..
Malownicza wioska Ban JapoŚniadanie z widokiem!
Wróć na główną drogę i wkrótce po prawej stronie pojawi się Scenic Pang Mapha, kolejny punkt widokowy. Naprzeciwko drogi znajdują się stragany sprzedające owoce i pamiątki.
Około 17 km dalej, po serii zakrętów, skręć w kierunku Wat Pa Tam Wua. Ten klasztor medytacyjny znajduje się w zapierającej dech w piersiach górskiej scenerii z jaskinią, rzeką i ogrodem do zwiedzania. Po drugiej stronie drogi znajduje się chińska wioska w Ban Rung Arun. Nic specjalnego, ale można popatrzeć na charakterystyczne domy.
Pięknie położona Wat Pa Tam Wua
Następny przystanek, Tham Pla (Jaskinia Rybna), jest oddalona o 23 kilometry. Krótki szlak trekkingowy zajmie około 30-60 minut. Sama jaskinia to hmm… nie do końca jaskinia, ale dziura w skale z mnóstwem ryb, które można nakarmić. Bilet dla obcokrajowców kosztuje 200 THB i jeśli chodzi tylko o jaskinię, to powiedziałbym, że nie warto. Z tym samym biletem można jednak odwiedzić uroczy wodospad Pha Suea, który znajduje się około 12 kilometrów dalej. Znajduje się on poza główną pętlą Mae Hong Son, ale po drodze do Ban Rak Thai, gdzie i tak warto się wybrać.
Wodospad Pha Suea
Ban Rak Thai to bardzo klimatyczne miasto w chińskim stylu tuż przy granicy z Birmą. Zostało założone przez byłych żołnierzy Kuo Min Tang, którzy byli nacjonalistami i wyemigrowali z prowincji Yunnan po przejęciu władzy w Chinach przez komunistów. Najpopularniejsze atrakcje to degustacje herbaty na plantacjach, restauracje z lokalną zupą z makaronem i rejsy łódką po zbiorniku Khuean Nai Mok.
W drodze powrotnej możesz sprawdzić Pang Oung. Jest to park, w którym można popływać bambusową tratwą po jeziorze i obserwować łabędzie. To dobre miejsce na biwak, jeśli wolisz naturę niż miasto.
Rejs łódką po zbiorniku Khuean Nai MokWszędzie chińskie akcentyMożesz wynająć jedną z chatek pośrodku pól herbacianychDegustacja herbaty to popularna atrakcja turystycznaNastępnym razem na pewno zostanę na noc w Ban Rak Thai!Widok z lotu ptaka na pola herbaciane
Kierując się w stronę Mae Hong Son, polecam zrobić jeszcze dwa przystanki. Pierwszy powinien znajdować się przy moście Su Tong Pae. Jest to konstrukcja podobna do mostu bambusowego Kho Khuu So w Pai. Rozciąga się na około 500 metrów i został zbudowany przez mieszkańców wioski Kung Mai Saak, aby mnisi mogli przejść przez pola ryżowe z wioski do świątyni buddyjskiej (Wat Phu Sama), na drugim końcu. Świątynia jest fajnym miejscem do odwiedzenia.
Spacer po moście Su Tong Pae
Lokalny styl życia na wsi
Dotarcie do wioski Kayan Taryar zajmie kolejne pół godziny, a droga częściowo przebiega przez polne drogi. Można tam zobaczyć tak zwane kobiety o długich szyjach, noszące ciężkie mosiężne spirale na szyjach. Zwój uciska obojczyk i klatkę piersiową, przez co ich szyje wyglądają na nienaturalnie rozciągnięte. Istnieją różne teorie dotyczące znaczenia takiego zwyczaju. Mogło to mieć na celu uczynienie kobiet nieatrakcyjnymi dla mężczyzn z innych plemion, a może nawet uchronienie ich przed atakami tygrysów. Jednak najbardziej prawdopodobnym powodem jest po prostu moda. Wahałem się, czy tam pojechać, ponieważ tego typu wioski to głównie atrakcje turystyczne ze straganami pełnymi pamiątek i nazywane są nawet „ludzkim zoo”. Chociaż rzeczywiście były tu rzeczy na sprzedaż, przyjechałem dość późno i byłem jedynym turystą, więc nie miałem żadnych negatywnych odczuć odnośnie tego miejsca. Nikt mnie nie namawiał do kupowania czegokolwiek, mogłem swobodnie spacerować, fotografując lokalnych mieszkańców. Inna podobna wioska w tym rejonie nazywa się Huay Pu Keng.
Przyjaźni ludzie w wiosce Kayan Taryan
Ostatni przystanek tego dnia to Wat Phra That Doi Kong Mu w centrum Mae Hong Son. Fantastyczny widok na miasto i góry, zarówno o wschodzie, jak i zachodzie słońca.
Jeśli zgłodniejesz, wokół parku Nong Chong Kham znajduje się mały nocny market.
Dzień 4
Ten dzień to pokonanie zdecydowanie najdłuższego dystansu na całej pętli. Zanim wyruszysz z Mae Hong Son, możesz zobaczyć jeszcze kilka pięknych świątyń w mieście, takich jak Wat Jong Klang, Wat Jong Kham, Wat Hua Wiang czy Wat Phra Non. Po opuszczeniu miasta warto zatrzymać się przy punkcie widokowym Pha Bong. Kolejną piękną panoramę można podziwiać z punktu widokowego Hmong Microwave Village View Point, który znajduje się w odległości 15 minut od głównej drogi. To bardzo fotogeniczne miejsce na szybki postój, zwłaszcza we wczesnych godzinach porannych, kiedy chmury mogą być jeszcze nisko.
Lot dronem wokół punktu widokowego Pha Bong
Następnie kontynuuj przez około 34 kilometry do Khun Yuam, gdzie musisz podjąć decyzję, czy chcesz znacząco odbić z trasy, do Parku Narodowego Namtok Mae Surin. Zajmie to około 1 godziny w jedną stronę. Biorąc pod uwagę, że droga jest bardzo malownicza, nie żałuję, że tam pojechałam, ale rzeczywiście była to długa jazda. W Doi Mae U Kho znajduje się punkt widokowy o nazwie Thung Bua Tong Fields, słynący ze słoneczników, jednak na początku lutego było już po sezonie. Bilet do parku narodowego dla obcokrajowców kosztuje 200 THB, a do punktu widokowego prowadzi krótki szlak. Nie można zejść do podstawy wodospadu, ale wciąż jest to malownicze miejsce.
Wodospad Mae Surin
Po powrocie na drogę 1263 można skorzystać ze skrótu i jechać bezpośrednio do Parku Narodowego Doi Inthanon. Ja jednak chciałem ukończyć pełną pętlę Mae Hong Son, więc wróciłem do Khun Yuam, gdzie odwiedziłem przy okazji Izbę Pamięci Przyjaźni Tajsko-Japońskiej. To ciekawe miejsce dla wszystkich zainteresowanych historią II wojny światowej. Wizyta trwa około 1 godziny, ale jest dość droga – 200 THB dla obcokrajowców.
Kolejny etap to 100 kilometrów jazdy do Mae Sariang. Fajnym punktem widokowym jest Mae La Luang. Mae Sariang to spokojne miasteczko bez wielu atrakcji, ale dla niesamowitych widoków warto podjechać do Wat Phrathat Chom Mon.
W pobliżu znajduje się również Park Narodowy Salawin, który można zwiedzić podczas 1-godzinnej wędrówki po lesie, ale opinie są dość kiepskie więc odpuściłem. Możliwa jest też głębsza eksploracja w kierunku rzeki Thanlyin na granicy z Birmą, ale potrzebny byłby przyzwoity pojazd 4×4.
Z Mae Sariang do Huen Hug Hod The Resort, gdzie postanowiłem się zatrzymać na noc, są 102 kilometry.
Dzień 5
Ostatni dzień wycieczki to wspaniała przyroda i wodospady. Jeśli zdecydowałeś się spędzić noc w Huen Hug Hod The Resort i chciałbyś rano odwiedzić Park Narodowy Op Luang, musisz cofnąć się około 15 kilometrów tą samą drogą, którą jechałeś wczoraj. Sam park jest świetnym miejscem do krótki trekking, a pętla na szczyt i z powrotem zajmuje od 60 do 90 minut. Bilet wstępu dla obcokrajowców to standardowe 200 THB.
Park Narodowy Op Luang
Z parku narodowego jest około 50 minut jazdy do Chom Thong, gdzie możesz odwiedzić bardzo ładną świątynię Wat Phrathat Si Chom Thong Worawihan i zatankować motocykl przed wyruszeniem w dalszą drogę do Parku Narodowego Doi Inthanon. Na jego terenie znajduje się najwyższa góra w Tajlandii (2565m n.p.m.), a także wielu niesamowitych wodospadów. Tym razem bilet wstępu to koszt rzędu 300 THB.
Dotarcie na szczyt Doi Inthanon to bardzo łatwy i krótki spacer z parkingu, ale niestety bez spektakularnych widoków z powodu gęstego lasu. Zabierz ze sobą ciepłe ubrania, ponieważ temperatura może spaść znacznie poniżej 10 C.
Wat Phrathat Si Chom Thong WorawihanDach Tajlandii!
Dla entuzjastów pieszych wędrówek, są jeszcze 3 inne szlaki warte rozważenia. Pierwszy z nich, Ang Ka Nature Trail, jest najkrótszy i można go pokonać bez przewodnika w około 15-20 minut. Znajduje się on tuż poniżej szczytu Doi Inthanon. Drugi szlak, Kew Mae Pan Nature Trail, ma długość około 3 kilometrów i można z niego dostrzec dwie charakterystyczne pagody. Przy wejściu musisz wynająć lokalnego przewodnika. Nie widzę w tym żadnego sensu, bo droga jest mega czywista i nie można się zgubić. Trzeci, Pha Dok Sieo Nature Trail, również musi być zrobiony z przewodnikiem (220 THB dodatkowej opłaty). Piękny, łatwy spacer wzdłuż strumienia i wodospadów z przystankami na kąpiel jeśli masz taką ochotę. Na końcu, w małej wiosce, możesz odwiedzić sklepy z rękodziełem i skosztować lokalnej kawy. Mam tylko nadzieję, że dodatkowe pieniądze, które turyści są zmuszeni zapłacić za przewodników, naprawdę trafiają do ich kieszeni!
Promenada na szlaku przyrodniczym Ang KaPanorama z Kew Mae Pan Nature TrailKew Mae Pan Nature Trail trzeba przejść z przewodnikiemWidoki są tego warte!
Wodospad Mae Ya jest nieco poza główną trasą, ale nie możesz go przegapić! Myślę, że to najpiękniejszy wodospad w Parku Narodowym Doi Inthanon i jeden z najładniejszych w całej Tajlandii. Zaledwie kilkaset metrów od parkingu.
Inne piękne i potężne wodospady to Mae Klang i Wachirathan i oba znajdują się bardzo blisko parkingów. Następnie możesz zrobić szybki postój przy wodospadzie Sirithan. Nie tak imponujący, jak pozostałe, ale wciąż bardzo fajny.
Wodospad Mae YaSpektakularny wodospad Wachirathan
Oprócz wędrówek i wodospadów z pewnością nie można pominąć bliźniaczych pagód: Pra Mahatat Noppamethedon i Pra Mahatat Nopphonphusiri. Zostały zbudowane na cześć zmarłego króla Bhumibola Adulyadeja i królowej Sirikit i są otoczone spektakularnymi ogrodami. Widoki na okoliczne góry też są świetne.
Królewska Stacja Rolnicza Inthanon to ogromny ogród dla miłośników kwiatów, ale poza tym niewiele więcej można tam zrobić.
The Royal Agricultural Station Inthanon is a huge garden for flower enthusiasts but other than that, there is not much else you can do there.
Jeśli chcesz kupić pamiątki, możesz zatrzymać się na rynku lokalnej społeczności Hmong. Dostępne są tutaj owoce, warzywa, orzechy i różne trunki, ale ceny są dość wysokie.
Po tak wypełnionym atrakcjami dniu, przyszedł czas powrotu do Chiang Mai, czyli ostatniego punktu na pętli Mae Hong Son. Przejechanie ostatnich 90 km powinno zająć około 1,5 godziny. Muszę przyznać, że cała wyprawa była po prostu niesamowita, ale również wymagająca fizycznie i ostatnie kilometry na ruchliwych drogach Chiang Mai do końca wyssały resztki mojej energi.
Nic nadzwyczajnego, ale stosunkowo tani domek (375 THB), czysty i ze wszystkim, czego potrzeba na krótki postój. Znajduje się blisko centrum miasta i ulicy ze street foodem.
Adres: 3/1 Moo 8 Tumbon Vieng Tai, Amphoe Pai, Mae Hong Sorn, Pai, 58130, Thailand Telefon: +66 99 230 6599, Koordynaty GPS: N 019° 21.097, E 98° 25.979
Czyste i ładnie zaprojektowane domki. Właścicielka pokazała mi dwie wersję: tańszą i droższą. Zdecydowałem się na tę drugą dla większego komfortu i był to dobry wybór. Łóżko było wygodne, na miejscu można również coś zjeść.
Adres: 200 1095 สบป่อง อ.ปางมะผ้า, 58150 Mae Hong Son, Thailand Telefon: +66948283865
Położony tuż przy głównej drodze, ale w nocy praktycznie ruch zamiera i jest cisza. Pokoje są przestronne i czyste. W cenie jest również bardzo podstawowe śniadanie.
Adres: 296 Moo.1, T. Hang Dong, A. Hot, Hot, Hot, Thailand, 50240 Telefon: +66850307356
Muszę przyznać, że miałem poważne wątpliwości, kiedy przyjechałem tu po raz pierwszy. Powiedzmy, że z zewnątrz budynek nie wygląda zbyt atrakcyjnie. Ale skończyło się na tym, że zostałem przez ponad tydzień, a właściciel pomógł mi w przedłużeniu mojej wizy. Parking dla motocykli, część wypoczynkowa przed domem, tania wypożyczalnia rowerów i pralnia. Wszystko to jest dostępne dla turystów. W pokoju jest klimatyzacja i bardzo szybki internet. Łazienka jest wspólna z innymi goścmi na piętrze jednak w ogóle to nie przeszkadza.
Adres: 32-34 Ratchaphakinai Rd, T.Pragin, A.Muang, Phra Sing, Chiang Mai, 50200, Thailand Telefon: +66 89 700 9971, Koordynaty GPS: N 018° 46.944, E 98° 59.397
Wskazówki
Noś kask i odzież ochronną
Wiem, że w ciągu dnia może być gorąco, a jazda motocyklem w kasku, rękawiczkach i długich rękawach nie jest najprzyjemniejsza, zwłaszcza gdy widzisz wszystkich miejscowych uprawiających freestyle na drodze, ale lepiej się zabezpieczyć niż żałować.
Podróżuj z lekkim bagażem
Pokonywanie setek kilometrów na motocyklu dziennie nie będzie łatwe z ciężkim plecakiem. Zabierz tylko te rzeczy, które na pewno potrzebujesz. Wykorzystaj przestrzeń pod siedzeniem lub trzymaj bagaż między nogami, jeśli nie przeszkadza Ci to podczas jazdy. W ten sposób plecy nie będą obciążone.
Zabierz ciepłe ubrania
W regionach górskich lub na szczycie Doi Inthanon temperatura może spaść znacznie poniżej 10C, szczególnie w nocy lub rano. Nie trzeba dodawać, że podczas jazdy motocyklem, temperatura odczuwalna może być nawet niższa.
Zaplanuj wystarczająco dużo czasu
Zaplanowałam 5 dni i chociaż zobaczyłem wszystkie miejsca, które chciałem, to zdarzały się momenty, kiedy czułem się w pośpiechu i trochę zmęczony. Gdybym kiedykolwiek robił pętlę jeszcze raz, zaplanowałbym co najmniej 2-3 dni więcej, szczególnie w rejonie Pai, Mae Sariang czy Doi Inthanon.
Zabierz latarkę
Może się bardzo przydać przy eksploracji Jaskini Nam Lod lub w sytuacjach awaryjnych, kiedy brak oświetlenia na drodze
Unikaj jazdy w nocy
Pętla Mae Hong Son ma wiele zakrętów, a poza miastami na drodze nie ma oświetlenia. Zrób sobie przysługę i zaplanuj dojazd w pobliże noclegu mniej więcej w porze zachodu słońca.
Zapisz ważne numery alarmowe
Nie chcesz nerwowo przeglądać Internetu w poszukiwaniu właściwego numeru w nagłych wypadkach.
Koh Hong znajduje się w prowincji Krabi, na południu Tajlandii. Wyspa jest popularnym celem jednodniowych wycieczek, słynącym z imponujących formacji skalnych, pięknej plaży i przyzwoitego snurkowania. Warto również wspomnieć o lagunie Hong, do której można dotrzeć tylko łodzią przez wąski otwór skalny. Wyspa jest częścią Parku Narodowego Than Bok Khorani, dlatego należy uiścić opłatę za wstęp i zazwyczaj jest ona doliczana do ceny wycieczki i pobierana w gotówce.
W pobliżu plaży znajdują się dwa małe sklepy, w których można kupić napoje, ale najprawdopodobniej będą one i tak dostępne na Twojej wycieczkowej łodzi wraz z lunchem, więc nie musisz wydawać dodatkowych pieniędzy.
Widok z drona na Koh Hong
Jak dotrzeć na wyspę Hong?
Są dwie w zasadzie tylko dwie opcje. Możesz dołączyć do jednej z zorganizowanych wycieczek lub wynająć własną łódź typu “longtail” lub motorówkę. Pierwsza jest oczywiście o wiele tańsza. Skontaktowałem się z agentem turystycznym Say Yes Krabi za pośrednictwem komunikatora Line (bardzo przydatny w Azji). Komunikacja z Tonem była bardzo szybka a proces rezerwacji bajecznie prosty. Możesz również udać się do ich biura osobiście. Sama wycieczka była bardzo dobrze zorganizowana i nie było na co narzekać. Cena wynosiła około 1000 THB plus 300 THB za bilet wstępu do parku narodowego. W cenie był lunch i napoje bezalkoholowe. Dodatkowo zatrzymaliśmy się na wyspie Lading (Lading Island), która też jest piękna!
Kiedy wybrać się na wyspę Hong?
Gorąco polecam podróżowanie w sezonie, od października do kwietnia. W porze deszczowej wycieczki mogą nie odbywać się tak często lub morze może być wzburzone, co sprawia, że rejs może być mało przyjemny na żołądka, a widoczność podczas snurkowania słaba.
W drodze do Koh Hong miniesz wiele małych wysp
Jak długo trwa wycieczka?
Wycieczki zazwyczaj zatrzymują się na plaży na około 2 – 3 godziny i powiedziałbym, że to wystarczy by odwiedzić punkt widokowy i odpocząć. Pozostały czas spędzimy na zwiedzaniu Hong Lagoon i Lading Island.
Gdzie się zatrzymać?
Na wyspie Hong nie ma obiektów noclegowych. Polecam pobyt w Ao Nang, Krabi lub Railay Beach. W Ao Nang jest bardzo ładne miejsce o nazwie The Krabi Forest Homestay, w którym zatrzymałem się na kilka nocy.
Poruszanie się po wyspie
Opcje ograniczają się do… chodzenia! Nie ma absolutnie żadnych dróg ani niczego w tym rodzaju, tylko plaża i schody prowadzące do punktu widokowego.
One of the small islands around Koh Hong
Co robić na wyspie Hong?
Oprócz podziwiania widoków z plaży lub krótkiej wspinaczki na punkt widokowy, dostępne są inne klasyczne sporty wodne, takie jak kajaki (do wypożyczenia na plaży) lub snurkowanie.
Punkt widokowy 360°
Wejście na górę zajmuje około 30 minut (ponad 200 dość stromych schodów). Warto! Nagroda to oszałamiająca panorama na liczne wyspy, które wydają się zdobić Morze Andamańskie. Zdecydowanie punkt kulminacyjny tej wycieczki
Amazing view from the top of Koh Hong!
Laguna Hong
Laguna Hong jest częścią każdej wycieczki w tej okolicy. Łodzie wpływają do środka przez wąski otwór skalny, a potem jest trochę czasu, aby cieszyć się turkusowymi wodami otoczonymi wapiennymi klifami. Podczas mojej wycieczki pogoda niestety nie dopisała, więc zostaliśmy na łodzi, ale w dobrych warunkach pływanie jest jak najbardziej możliwe.
Widok z drona na lagunę HongLaguna Hong
Plaża
Z jednej strony znajduje się pomost dla łodzi typu longtail i motorówek, a z drugiej niesamowita plaża z białym piaskiem i kultowymi skałami tuż przed. Krystalicznie czyste wody są idealne do snurkowania i oglądania kolorowych ryb.
Wspaniała plaża na wyspie Hong
Wyspa Lading
Wyspa Lading znajduje się około 2,5 kilometra na północ od wyspy Hong i zwykle znajduje się w programie jednodniowych wycieczek. Plaża nie jest zbyt szeroka, ale bardzo malownicza. W wodzie było trochę meduz, więc kąpiel niewskazana.
Mała zatoka na wyspie LadingPogoda rano była trochę pochmurna!