Park Narodowy Tarangire jest znany z dużej populacji słoni, oraz różnorodnych krajobrazów. Zajmuje powierzchnię około 2850 kilometrów kwadratowych i jest częścią popularnego Northern Safari Circuit, który przeważnie obejmuje również Park Narodowy Serengeti, Park Narodowy Jeziora Manyara i krater Ngorongoro.
Oprócz słoni, zobaczyć można lwy, lamparty, gepardy, żyrafy, zebry, bawoły, gnu i ponad 500 gatunków ptaków.
Rzeka Tarangire jest życiodajną linią parku i przyciąga zwierzęta przez cały rok. W porze suchej (czerwiec–październik) zwierzęta z okolicznych terenów migrują tutaj w poszukiwaniu wody.
Krajobraz parku słynie z kultowych baobabów, zwanych również „Drzewami Życia”. Poza tym można tu zobaczyć rozległe sawanny, mokradła i lasy akacjowe.
Jak dotrzeć do parku?
Dojazd jest stosunkowo łatwy, zwłaszcza jeśli podróżujesz z Arushy. To stamtąd rusza większość zoorganizowanych safari po północnej Tanzanii. Oto główne sposoby dotarcia do parku:
Drogą lądową
Tarangire leży około 120 km na południowy zachód od Aruszy. Dojazd zajmuje 2–3 godziny trasą Great North Road (A104), a następnie należy skręcić w kierunku parku.
Z międzynarodowego lotniska Kilimandżaro (JRO): około 160 km, podróż samochodem trwa od 3,5 do 4 godzin.
Z Serengeti lub Ngorongoro: dojazd autem 4×4 z krateru Ngorongoro (około 4–5 godzin) lub Serengeti (około 6–7 godzin).
Drogi prowadzące do parku są w większości utwardzone, z wyjątkiem ostatniego odcinka, który jest drogą gruntową. Zaleca się korzystanie z pojazdu 4×4, szczególnie w porze deszczowej (marzec-maj), kiedy niektóre drogi mogą być błotniste.


Samolotem
Najbliższym pasem startowym jest Kuro Airstrip, znajdujący się w parku. Loty czarterowe lub regularne są obsługiwane z lotniska Arusha (ARK), Kilimanjaro International Airport (JRO), Dar es Salaam, Zanzibar i Serengeti przez linie lotnicze takie jak Coastal Aviation, Auric Air i Regional Air. Po wylądowaniu operatorzy safari organizują odbiór i dalszą podróż. Nie trzeba dodawać, że ta opcja jest bardzo droga.
Zorganizowane safari
Zarezerwuj prywatną lub grupową wycieczkę z Arushy lub innych pobliskich miejscowości, aby uniknąć kłopotów. Ja zarezerwowałem swoją z Travel Africa Safari Agency jako część 6-dniowego safari, które obejmowało Tarangire, Ngorongoro, Serengeti i jezioro Manyara. Chociaż niektóre aspekty organizacyjne można by poprawić, ostatecznie był to dobry stosunek jakości do ceny. Dołączyłem do grupy nieznajomych, co jest świetnym sposobem na obniżenie kosztów i poznanie nowych ludzi.



Najlepszy czas na wizytę
Wszystko zależy od tego, co chcesz zobaczyć, ale ogólnie rzecz biorąc, pora sucha (czerwiec–październik) to najpopularniejszy czas na obserwację dzikiej przyrody.
Zwierzęta gromadzą się wokół rzeki Tarangire, dzięki czemu łatwiej je dostrzec. Jest sucho, słonecznie i ciepło w ciągu dnia (25–30°C). Chłodne noce. Najlepszy czas do obserwowania słoni, dużych kotów i dużych stad zebr, gnu i bawołów.
Pora deszczowa (listopad–maj) to bujne zielone krajobrazy, mniej turystów i ponad 500 gatunków ptaków (wiele wędrownych). Jest ciepło i wilgotno, z intensywnymi, ale krótkimi opadami, głównie popołudniami. Wadą jest to, że zwierzęta są bardziej rozproszone, a niektóre drogi mogą być błotniste.
Moje doświadczenie
Odwiedziłem Park Narodowy Tarangire pod koniec stycznia 2025 r. i wizyta ta była dość przeciętna. Było mnóstwo innych samochodów i wszystkie miały tą samą trasę, dlatego czasami można było mieć wrażenie, że utknęło się w korku. A korek zrobił się naprawdę poważny, gdy ktoś powiedział w radiu, że widział lamparta. Miałem wrażenie, że byłoby o wiele więcej do odkrycia, gdyby tylko kierowcy byli bardziej skłonni oddalić się od głównej drogi.
Udało się zobaczyć żyrafy, słonie i lamparta, chociaż tego ostatniego z dużej odległości. Poza tym widzieliśmy wiele ptaków, ale osobiście nie jestem wielkim fanem.
Obiad został podany na punkcie widokowym, skąd roztaczał się panoramiczny widok na rzekę.



Czy było warto?
Jeśli Tarangire to jedyny park, który zamierzasz odwiedzić, możesz się rozczarować, zwłaszcza jeśli odwiedzisz go w złym sezonie. Może być tłoczno i miałem wrażenie, że wszystkie samochody robią tę samą, stosunkowo krótką pętlę. Wyjechaliśmy z parku około 15:00, co było dla mnie zdecydowanie za wcześnie.
Jeśli to tylko przystanek w drodze do Ngorongoro i Serengeti, to jest to miły wstęp do tego, co czeka Cię w ciągu kilku następnych dni. Jeśli nie planujesz odwiedzać innych parków, może dobrym pomysłem będzie spędzenie nocy w Tarangire i kontynuowanie safari następnego dnia. Znacznie podniesie to koszty safari, ale będziesz mieć szansę doświadczyć tego miejsca wczesnym rankiem lub późnym popołudniem, gdy jednodniowych turystów już nie będzie.


